Wyspa od czterdziestu lat jest podzielona - dwie trzecie zajmują cypryjscy Grecy, będący członkami Unii Europejskiej, a jedną trzecią wyspy Federacyjne Państwo Tureckiego Cypru, uznawane jedynie przez Ankarę.

Strefę buforową, w podzielonej stolicy Nikozji, kontroluje ONZ. Próby zjednoczenia Cypru wielokrotnie kończyły się fiaskiem, z winy raz jednej, raz drugiej strony.

Nadzieją przełamania nieufności jest podjęty pierwszy raz od 40 lat wspólny projekt odnowy zabytkowego prawosławnego kompleksu klasztornego Andrzeja Apostoła. Klasztor przed podziałem Cypru był znanym miejscem pielgrzymek. Obecnie zamknięty, znajduje się po stronie tureckiej.

Ali Tuncay, współprzewodniczący grecko-tureckiego Technicznego Komitetu Dziedzictwa Kultury uważa, że wspólna inicjatywa jest ważnym krokiem przywracającym poczucie jedności tureckiej i greckiej społeczności na Cyprze.

Na odnowę klasztoru obie strony przeznaczyły po 2,5 miliona euro. Wczoraj oficjalnie rozpoczęto renowację. Na odnowę oczekuje na Cyprze ponad 300 zabytkowych obiektów.