Linie lotnicze szykują dużo nowych połączeń

Z Polski zaczną latać w przyszłym roku przynajmniej cztery nowe linie lotnicze. Najszybciej będą rozwijać się Eurolot i lotnisko we Wrocławiu

Publikacja: 27.12.2013 14:27

Linie lotnicze szykują dużo nowych połączeń

Foto: Bloomberg

Pojawi się kolejny przewoźnik z Półwyspu Arabskiego – Etihad Regional, czyli europejska odnoga luksusowego Etihadu z Abu Zabi, która będzie latała na trasie Wrocław – Berlin Tegel oraz Poznań – Berlin Tegel. Od marca 2014 r. arabski przewoźnik chce codziennie testować to połączenie małymi 50-osobowymi saabami 2000.

Do Warszawy przyleci też słoweńska Adria, która zainauguruje rejsy z Lublany na lotnisko im. Chopina – połączenie to będzie wykonywała dwa razy w tygodniu.

Trzecia linia to niemiecki Germanwings, niskokosztowy przewoźnik należący do Lufthansy, która zastąpi linię matkę na wszystkich trasach Polska – Niemcy, z wyjątkiem połączeń do centrów przesiadkowych w Monachium i Frankfurcie. Jako nowość wprowadzi ona połączenie Warszawa – Kolonia.

Znacznie większy niż dotychczas będzie wybór połączeń do Hiszpanii, a to dzięki wejściu Vuelinga, jedynej taniej linii, która oferuje rejsy z przesiadkami, np. w Barcelonie. Vueling będzie latał z Warszawy i Krakowa na lotnisko El Prat w Barcelonie oraz z Warszawy do Madrytu Barajas. Stamtąd oferuje tanie połączenia na Baleary (np. Palma) oraz na Wyspy Kanaryjskie i do portów Hiszpanii kontynentalnej.

Z Warszawy do Barcelony będzie można także polecieć trzy razy w tygodniu linią niskokosztową Norwegian, tyle że w mało atrakcyjnych godzinach, bo późnym wieczorem.

W tegorocznych rozkładach zauważalne będzie również zwijanie się narodowego przewoźnika – LOT, który zawiesza loty do Bejrutu, Berlina, Kairu, Nicei, Rzymu, Stuttgartu i Zurychu oraz połączenia Katowice – Monachium i Kraków – Frankfurt. Te dwa ostatnie będzie obsługiwać niemiecka Lufthansa, która natychmiast weszła na zwolnione miejsce. LOT musi ciąć połączenia, ze względu na spełnienie warunków Unii Europejskiej pomocy publicznej. Z tego powodu mniej będzie także lotów do Belgradu, Budapesztu i Sztokholmu.

Wobec trudnej sytuacji narodowego przewoźnika wyraźnie widać ekspansję Eurolotu. Linia odebrała już 11. bombardiera Q400 i chce wszystkie maszyny wykorzystać. Stąd w przyszłym roku nastąpi prawdziwy wysyp połączeń zimowych i letnich. W zimie Eurolot chce wozić pasażerów z Warszawy do Salzburga i z Rzeszowa do Amsterdamu. W lecie – z Wrocławia do Paryża, Mediolanu, Brukseli i Zurychu, z Warszawy do Dubrownika, Splitu i Zadaru. Z Gdańska, z którym Eurolotowi wyraźnie coraz lepiej się współpracuje – do Brukseli, Hamburga, Helsinek i Zurychu.

Nowe trasy będą wprowadzane między 3 a 30 marca, bilety od 99 złotych są już w sprzedaży. Jednocześnie Eurolot oferuje już teraz z Gdańska połączenie do Mediolanu z przesiadką w Lublinie. Ryanair dorzucił z tego portu jedno połączenie – do Pizy.

Połączenia, jakie Eurolot oferował z Rzeszowa jako sezonowe – do Paryża i Rzymu – wypaliły i postanowiono je utrzymać jako całoroczne. Dzięki temu rzeszowskie lotnisko Jasionka będzie obsługiwało zimą 62 połączenia tygodniowo.

Wyraźnie także widać, że ostrą ekspansję na polskim rynku zakończył irlandzki przewoźnik, niskokosztowy Ryanair. Wprawdzie linia zapowiada powroty na trasy wakacyjne praktycznie ze wszystkich portów w Polsce i pozostawiła sezonowe loty na Maltę z Krakowa, ale połączeń nowych, poza wyraźnym testowaniem polskiego rynku wewnętrznego (Wrocław – Gdańsk i Modlin – Gdańsk), na razie nie widać. Poznańskie lotnisko Ławica mocno zabiega, by Ryanair otworzył tam swoją bazę, co byłoby jednoznaczne z otworzeniem kolejnych połączeń. Ale kosztem potężnych dopłat i pakietem zniżek dla tej linii.

W Poznaniu jest już jedna baza – Wizz Air. Węgierski przewoźnik, który nie zdecydował się na bezpośrednie konkurowanie z irlandzkim rywalem i nie wyprowadził się z warszawskiego Okęcia do Modlina, otworzył nowe trasy Warszawa – Charków i Warszawa – Tel Awiw z cenami od 68 zł w jedną stronę. A jego prezes, Jozsef Varadi, w rozmowie z „Rz" zapewnił, że to nie koniec ekspansji na naszym rynku.

Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek