Miłych snów w oceanie

Polacy zbudują w Zatoce Perskiej u brzegów Dubaju podwodny hotel. Goście, którzy zamieszkają w Water Discus Hotel, będą mieli za oknami widok morza na głębokości 10 metrów

Publikacja: 09.05.2012 10:18

Miłych snów w oceanie

Foto: DEEP OCEAN TECHNOLOGY

Każdy mieszkaniec jednego z 21 luksusowych pomieszczeń będzie miał do dyspozycji przez całą dobę, tylko dla siebie, podwodny pojazd umożliwiający głębinowe spacery połączone z obserwowaniem fauny i flory.

Konstrukcja zostanie ulokowana w bardzo atrakcyjnym miejscu, blisko rafy koralowej. Aby widok na nią był dostępny ze wszystkich pokojów, cały obiekt będzie wykonywał w ciągu doby jeden obrót wokół własnej osi.

Water Discus Hotel będzie się składał z dwóch głównych elementów połączonych trzema nogami: podwodnego dysku dolnego i dysku górnego ponad powierzchnią. Oprócz nich konstrukcję uzupełnią mniejsze dyski o charakterze gospodarczym, mieszczące różne niezbędne urządzenia techniczne: agregaty, chłodnie, pompy. Dyski zostaną skonstruowane ze stali nierdzewnej, niekorodującej w słonej wodzie. Każdy z dwóch głównych elementów, ważących ok. 500 ton, będzie miał średnicę 36 m. W łączących je nogach znajdą się ciągi komunikacyjne, windy i schody. Dysk górny, wypełniony wodą, będzie służył jako balast, jego ciężar sprawi, że dolny element, hotelowy, będzie mógł być zanurzony.

Na dysku górnym znajdzie się przeszklony taras widokowy i lądowisko dla helikopterów. W razie konieczności, jeśli najnowocześniejsze urządzenia monitorujące wykryją niebezpieczeństwo lub awarię, nastąpi uruchomienie systemu hydraulicznego i wypompowanie wody z balastu, a wtedy dysk dolny samoczynnie się wynurzy.

Projekt Water Discus Hotel przygotowali naukowcy z Politechniki Gdańskiej. Dla realizacji projektu powstało konsorcjum złożone z polskich firm: Deep Ocean Technology z Gdyni, Stoczni Crist, biura projektowego StoGda i Marine Projects z Gdańska. Natomiast inwestycję, wspieraną przez władze Dubaju, poprowadzi firma Dubai World we współpracy ze szwajcarską BIG InvestConsult. Pomorski Park Naukowo-Technologiczny w Gdyni sfinansuje budowę makiety Water Discus Hotel, która stanie przy deptaku w Gdyni Redłowie.

Niezależnie od tego, która stocznia zbuduje ten obiekt, zostanie on dostarczony na miejsce w gotowych elementach.

– Po ich zmontowaniu i napełnieniu górnego dysku wodą obiekt stanie się niemal gotowy do użytkowania. Budowanie prefabrykatów w stoczni ma jeszcze tę ogromną zaletę, że w razie wystąpienia trudności w realizacji inwestycji, nieprzewidzianych okoliczności, zmiany inwestora czy lokalizacji, prefabrykaty można przetransportować i wykorzystać w innym miejscu. Dyski można dowolnie wymieniać, co umożliwi prowadzenie remontów czy prac konserwacyjnych bez zamykania obiektu – podkreśla dr Lech Rowiński z Katedry Teorii Projektowania Okrętów Politechniki Gdańskiej, współzałożyciel gdyńskierj firmy Deep Water Technology.

Budowa oceanicznego hotelu powinna ruszyć pod koniec 2013 roku. Projektanci liczą, że dubajski Water Discus Hotel będzie pierwszy z całej serii.

Jednak Water Discus Hotel nie będzie pierwszym na świecie podwodnym turystycznym obiektem. Hotel Rangali Islands na Malediwach oferuje restaurację na głębokości 5 m. Istnieje możliwość przekształcenia jej w pokój hotelowy, co jednak kosztuje 10 tys. dolarów za jedną noc spędzoną w Oceanie Indyjskim.

Każdy mieszkaniec jednego z 21 luksusowych pomieszczeń będzie miał do dyspozycji przez całą dobę, tylko dla siebie, podwodny pojazd umożliwiający głębinowe spacery połączone z obserwowaniem fauny i flory.

Konstrukcja zostanie ulokowana w bardzo atrakcyjnym miejscu, blisko rafy koralowej. Aby widok na nią był dostępny ze wszystkich pokojów, cały obiekt będzie wykonywał w ciągu doby jeden obrót wokół własnej osi.

Pozostało 86% artykułu
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek