Reklama

Wzgórze Świątynne bez monitoringu

Rano zdemontowane zostały niedawno zainstalowane kamery sprzed wejść na Wzgórze Świątynne w Jerozolimie – podaje agencja AFP, opierając się na doniesieniach korespondenta w Jerozolimie. Usunięcia kamer domagali się muzułmańscy duchowni

Publikacja: 27.07.2017 09:05

Wzgórze Świątynne bez monitoringu

Foto: AFP

Przewodniczący Najwyższej Rady Muzułmańskiej w Jerozolimie Ikrema Sabri oświadczył w środę, że wyznawcy islamu nie powrócą na Wzgórze Świątynne w tym mieście dopóty, dopóki władze Izraela nie usuną stamtąd barierek i kamer, które zostały zainstalowane po krwawym ataku z połowy lipca.

Sabri powiedział, że chociaż bramki z wykrywaczami metalu zostały już zdemontowane – co stało się we wtorek – to „konieczne będą dalsze kroki”. W środę muzułmanie kolejny dzień z rzędu modlili się przed Wzgórzem Świątynnym.

Wprowadzenie nowych zasadach wchodzenia na Wzgórze i zaostrzenie środków bezpieczeństwa w tej części Jerozolimy stało się zarzewiem nowej fali przemocy i starć między Palestyńczykami a izraelskimi siłami porządkowymi.

W środę zaniepokojenie eskalacją napięć w Jerozolimie wyraził sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres. „Jestem bardzo zatroskany wysokim ryzykiem eskalacji przemocy i wzywam wszystkich przywódców politycznych oraz religijnych, a także liderów obu wspólnot do powstrzymania się od prowokacyjnych akcji oraz retoryki, a Izrael wzywam do zademonstrowania szczególnego umiaru” – napisał w swym oświadczeniu.

W ocenie premiera Izraela Benjamina Netanjahu przyczyny napięć należy szukać gdzie indziej. W środę obarczył on odpowiedzialnością za podsycanie waśni i eskalację napięć wokół Wzgórza Świątynnego nadającą z Kataru stację telewizyjną Al-Jazeera. Szef izraelskiego rządu zapowiedział, że uczyni wszystko, by zdelegalizować działalność tej stacji w Izraelu.

Reklama
Reklama

– Wiele razy rozmawiałem o tym z resortami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo i sugerowałem zamknięcie biura Al-Jazeery w Jerozolimie. Było to jednak niemożliwe z przyczyn prawnych – wskazał Netanjahu. Nie wykluczył przyjęcia ustaw, które umożliwią delegalizację stacji.

W parlamencie Izraela tymczasem odbyło się w środę pierwsze z trzech czytań znowelizowanego Prawa o Jerozolimie z 1967 roku, które traktuje miasto jako nieodłączną i niepodzielną część państwa Izrael – pisze Reuters.

Poprawki rozpatrywane przez Kneset mają na celu utrudnienie przekazywania jakichkolwiek terenów w Jerozolimie pod kontrolę „podmiotów zagranicznych”, poprzez ustalenie koniecznego progu 2/3 głosów „za” przy głosowaniu – konieczna byłaby zgoda co najmniej 80 spośród 120 deputowanych. Drugie i trzecie czytanie odbędzie się w październiku. Nowe prawo określi status prawny Jerozolimy – zauważa w komentarzu agencja Reutera.

Izrael zaostrzył środki bezpieczeństwa wokół Wzgórza Świątynnego i zainstalował tam bramki z wykrywaczami metalu po zastrzeleniu 14 lipca przy jednym z wejść do tego miejsca dwóch policjantów przez trzech izraelskich Arabów. Według muzułmanów umieszczenie bramek było próbą rozszerzenia kontroli Izraela nad Wzgórzem Świątynnym – miejscem świętym zarówno dla żydów, jak i dla muzułmanów.

W starciach, które wybuchły następnie między Palestyńczykami a izraelskimi siłami bezpieczeństwa, zginęło pięciu Palestyńczyków. Trzech izraelskich cywilów zostało zabitych przez Palestyńczyka, który wszedł do ich domu na terenie osiedla żydowskiego na Zachodnim Brzegu Jordanu.

W związku z falą przemocy i na wniosek Jordanii, która administruje świętymi miejscami muzułmanów w Jerozolimie, Izrael zdecydował we wtorek rano, że usunie bramki i zastąpi je mniej uciążliwymi środkami bezpieczeństwa. Według mediów chodzi o podłączone do policyjnych baz danych specjalistyczne kamery wykrywające twarze podejrzanych osób.

Przewodniczący Najwyższej Rady Muzułmańskiej w Jerozolimie Ikrema Sabri oświadczył w środę, że wyznawcy islamu nie powrócą na Wzgórze Świątynne w tym mieście dopóty, dopóki władze Izraela nie usuną stamtąd barierek i kamer, które zostały zainstalowane po krwawym ataku z połowy lipca.

Sabri powiedział, że chociaż bramki z wykrywaczami metalu zostały już zdemontowane – co stało się we wtorek – to „konieczne będą dalsze kroki”. W środę muzułmanie kolejny dzień z rzędu modlili się przed Wzgórzem Świątynnym.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Zanim Wyjedziesz
Turysto, jesteś zmęczony i zestresowany? Podróż do Szwecji postawi cię na nogi
Zanim Wyjedziesz
Tunezja w turystycznej ofensywie: silne odbicie i ambitne cele na 2025 rok
Zanim Wyjedziesz
Na Etnę tylko z biletem. Nawet burmistrz oburzony
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Zanim Wyjedziesz
Nowa atrakcja Egiptu za 800 milionów złotych. Wcześniej stały tu slumsy
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama