Reklama
Rozwiń

Szukasz spokoju w wakacje? Jest lista najbardziej i najmniej zatłoczonych wysp i miast

Z danych Komisji Europejskiej wynika, że pod względem liczby noclegów najczęściej odwiedzanym miejscem w Europie jest Majorka – w 2023 roku zanotowano tam ponad 51 milionów noclegów. To więcej niż w Londynie, Paryżu czy Rzymie. Ale najgorzej jest na wyspie Zakintos.

Publikacja: 15.05.2025 06:00

Majorka dzierży palmę pierwszeństwa w rankigu miejsc w Europie o największej gęstości odwiedzin tury

Majorka dzierży palmę pierwszeństwa w rankigu miejsc w Europie o największej gęstości odwiedzin turystów

Foto: Adobe Stock

To właśnie dysproporcja między liczbą turystów a liczbą mieszkańców najlepiej obrazuje skalę problemu nadmiernej turystyki – pisze brytyjska organizacja konsumencka Which?

Czytaj więcej

Polska najlepszym krajem dla samotnych turystek. „Przystępna cenowo i bezpieczna”

Komisja Europejska stosuje obecnie wskaźnik tzw. „presji turystycznej”, który mierzy liczbę noclegów przypadających na jednego mieszkańca danego regionu. Na przykład – jeśli 100 turystów spędzi po pięć nocy w mieście liczącym 100 mieszkańców, presja turystyczna wyniesie pięć noclegów na osobę.

Zakintos najbardziej zatłoczonym miejscem w Europie

Według tego wskaźnika europejskim centrum nadmiernej turystyki jest grecka wyspa Zakintos, gdzie w 2023 roku przypadło niemal 150 noclegów na jednego mieszkańca. Wysokie wartości tego wskaźnika odnotowano również na Istrii w Chorwacji, która pomimo promocji jako „najlepiej strzeżona tajemnica kraju”, była druga na liście z 133 noclegami turystycznymi na mieszkańca.

Wiele regionów Austrii również wskazuje na duże przeciążenie – choć nie mają one największej liczby odwiedzających w ujęciu bezwzględnym, ich relacja do liczby ludności pokazuje intensywność ruchu turystycznego.

W praktyce oznacza to, że większość wakacyjnego pobytu spędza się pośród innych turystów, a oferta gastronomiczna i kulturalna jest tworzona z myślą o odwiedzających, a nie o lokalnej społeczności. To przekłada się również na ceny.

Paryż wygrywa ranking zatłoczonych miast

W wypadku miast lepszym wskaźnikiem jest liczba noclegów turystycznych przypadająca na kilometr kwadratowy. Tu niekwestionowanym liderem jest Paryż, wyprzedzający Ateny i Kopenhagę.

Wiele miast i regionów wprowadziło podatki turystyczne i ograniczenia w zakresie krótkoterminowego wynajmu, byleby powstrzymać falę przybyszów w najpopularniejszych miesiącach. Na przykład w Amsterdamie – również wysoko na liście – obowiązuje opłata turystyczna w wysokości około 22 euro za nocleg (czyli 12,5 procent średniej ceny pokoju).

Which? radzi, by na przykład na Majorkę nie jeździć w lipcu i sierpniu, na które przypada szczyt sezonu. W wypadku Zakintosu organizacja podpowiada, że alternatywą dla tej wyspy będą Kefalonia i Lefkada, które w rankingu wysp greckich zostały ocenione na cztery i pięć gwiazdek za spokój i ciszę, jakie gwarantują.

Innym gwarnym kierunkiem jest Paryż, jeśli ktoś chce odwiedzić Francję, może wybrać Lille – spędzi tam czas na romantycznych spacerach, zachwyci się piękną architekturą i lokalnymi piekarniami. Z kolei najrzadziej odwiedzanymi na śródziemnomorskim wybrzeżu Hiszpanii są Kartagena i Murcja - miasta pełne słońca i zabytków rzymskich. W Portugalii perłą jest Alentejo – region, który zajmuje jedną trzecią kraju, ale jest rzadziej odwiedzany niż Algarve czy Lizbona. Popularna Comporta oferuje szerokie plaże i wydmy, a wnętrze regionu – m.in. Évora (UNESCO) – zachwyca miasteczkami z białego kamienia i zabytkami rzymskimi.

Czytaj więcej

Najazd Amerykanów na Europę. W poszukiwaniu autentyczności i luksusu

Malownicze wybrzeże i góry, spektakularne plaże i autentyczna włoska atmosfera bez tłumów mogą być scenerią dla osób, które wybiorą się do Kalabrii – konkretnie do Tropei, jednego z najpiękniejszych miasteczek regionu. Odwiedza go jedynie około 500 tysięcy ludzi rocznie.

Wolin – oaza spokoju, dobrego jedzenia i niskich cen

W zestawieniu pojawiła się także Polska, a konkretnie wyspa Wolin, którą charakteryzują piaszczyste plaże i klify o wysokości do 100 metrów. To - zdaniem Which? - idealne miejsce na spokojny wypoczynek nad morzem. Za Wolinem przemawiają łatwy dojazd z Wielkiej Brytanii (lot do Szczecina), przystępne ceny, bo dobra ryba i piwo kosztują raptem 50 złotych, czyli 10 funtów.

Czytaj więcej

"Hiszpania bez plaż, to jak Disneyland bez Myszki Miki. Ale teraz zapraszamy na wieś"

Which? poleca również estońskie Haapsalu - nadmorski kurort o uzdrowiskowym charakterze, znajdujący się w odległości półtorej godziny drogi od Tallina i rumuński Teleorman, który jest najmniej turystycznym regionem w Europie (20 noclegów na 1000 mieszkańców w 2023 roku). Jego atrakcje to kuchnia regionalna, plaża nad Dunajem „Briza Dunarii” i klasztor św. Jana Wołoskiego. Brak masowej turystyki gwarantuje autentyczność i serdeczne przyjęcie.

To właśnie dysproporcja między liczbą turystów a liczbą mieszkańców najlepiej obrazuje skalę problemu nadmiernej turystyki – pisze brytyjska organizacja konsumencka Which?

Komisja Europejska stosuje obecnie wskaźnik tzw. „presji turystycznej”, który mierzy liczbę noclegów przypadających na jednego mieszkańca danego regionu. Na przykład – jeśli 100 turystów spędzi po pięć nocy w mieście liczącym 100 mieszkańców, presja turystyczna wyniesie pięć noclegów na osobę.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Zanim Wyjedziesz
Jeden bilet na trzy atrakcje turystyczne? W Małopolsce już to mają
Zanim Wyjedziesz
Ruszył nowy ogromny park rozrywki. Wikingowie, morskie legendy i milion gości rocznie
Zanim Wyjedziesz
Wagonikiem kolejki linowej do piramid. „Nowy rozdział w egipskiej turystyce”
Zanim Wyjedziesz
Ranking polskich plaż 2025. „Królowa polskiego wybrzeża jest tylko jedna”