Choć branża turystyczna życzyłaby sobie przepisów nakazujących klientom przyjmowanie voucherów na poczet przyszłych wycieczek i lotów zamiast wycofywania pieniędzy za te odwołane, to Komisja Europejska przypomina, że rozwiązanie to byłoby sprzeczne z przepisami unijnymi. Taką informację przekazał rzecznik Komisji Europejskiej w rozmowie z niemieckim dziennikiem „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
CZYTAJ TEŻ: Niemiecki rząd zaakceptował turystyczne vouchery
Zgodnie z dyrektywą unijną o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych touroperatorzy muszą oddać klientom pieniądze wpłacone na poczet wycieczki, którą odwołali, w ciągu 14 dni. W wypadku linii lotniczych i samych biletów termin ten skraca się do siedmiu dni. Unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders powiedział w piątek, 3 kwietnia, w wywiadzie telewizyjnym, że KE przypomniała liniom lotniczym i organizatorom o obowiązku oddawania pieniędzy klientom.
Przeciwko voucherom protestują też urzędy ochrony konsumentów. Jak mówi Ursula Pachl z Europejskiej Organizacji Konsumenckiej Beuc, klienci potrzebują pieniędzy tak samo jak przewoźnicy lotniczy czy inne firmy. Poza tym może okazać się, że będą musieli zapłacić podwójnie – po pierwsze nie odzyskają wpłaconych pieniędzy, po drugie będą finansować firmy dotknięte kryzysem poprzez państwowe programy pomocowe tworzone z ich podatków.
ZOBACZ: Organizacje konsumenckie nie chcą obowiązkowych voucherów