Liczba umów zawartych przez biura podróży z klientami spadła w porównaniu z lutym zeszłego roku o 30 procent – pokazują dane Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego. W tym samym czasie liczba umów zgłoszonych jako rozwiązane (anulowane) wzrosła o 70 procent. W tej sytuacji TFG zanotował spadek wpływów – o ile w lutym 2019 roku wpłynęło do niego 4,5 miliona złotych, o tyle w lutym 2020 roku już tylko 3,4 miliona złotych, o 25 procent mniej.
CZYTAJ TEŻ: W 2019 roku biura podróży miały o 4 procent więcej klientów czarterowych
Najbardziej spadek był widoczny w dwóch kategoriach wyjazdów. Po 40 procent klientów straciły, wobec lutego 2019 roku, imprezy organizowane wewnątrz kraju i do państw sąsiednich oraz wycieczki zagraniczne z wykorzystaniem środków transportu innych niż czartery. Ubytek w czarterach wyniósł natomiast 12 procent. W liczbach bezwzględnych oznacza to, że biura podróży zawarły o 28 tysięcy umów mniej na wycieczki czarterowe, o 43 tysięcy mniej na imprezy zagraniczne realizowane „innymi środkami transportu” i o 98 tysięcy mniej na krajowe.
Odkąd istnieje TFG, czyli od listopada 2016 roku, tak drastycznego spadku sprzedaży nie było. Do tej pory liczba sprzedanych wycieczek rosła. Jeszcze w czwartym kwartale 2019 roku, czyli w okresie, w którym biura podróży sprzedawały już wyjazdy na lato 2020 roku (first minute), wycieczki czarterowe rosły w stosunku do czwartego kwartału 2018 roku o 3 procent. Kwartał wcześniej wzrost wyniósł 6 procent. Z kolei w kategorii „inne środki transportu” wzrost z czwartego kwartału to 12 procent, a z trzeciego 16 procent.
ZOBACZ TEŻ: Turystyczny Fundusz Gwarancyjny – komu przyda się w kryzysie?