W liście do Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (U.S. Securities and Exchange Commission) Airbnb wyjaśnia znaczenie ekonomii współdzielenia dla gospodarki i ludzi. Właściciele mieszkań i domów, dzięki ich wynajmowaniu za pośrednictwem portali internetowych uzyskują dodatkowe przychody, które dla wielu z nich są nie do przecenienia. Airbnb, jak sam przyznaje, nie istniałby bez wynajmujących, dlatego chciałby nagrodzić tych najbardziej lojalnych swoimi akcjami. Żeby tak się stało, trzeba zmienić przepisy i wprowadzić podobne jak w wypadku firm, które mogą dzielić się akcjami z inwestorami i pracownikami.

Portal zauważa, że należałoby rozwiązać też kwestie podatkowe, wynikające z przekazania prywatnej własności i przepisy odnoszące się do obowiązku publicznego raportowania.

Obecnie firmy muszą podawać informacje, jeśli mają co najmniej 2 tysiące udziałowców. Airbnb mógłby podlegać temu obowiązkowi, ponieważ za jego pośrednictwem mieszkania udostępniają miliony ludzi – przez portal można zarezerwować nocleg w jednym z 5 milionów obiektów w 190 krajach.