Wyniki kontroli przeprowadzonej przez Ministerstwo Turystyki Bułgarii, Policję Gospodarczą Burgas, Inspekcję Pracy z Burgas, Regionalną Dyrekcję do spraw Bezpieczeństwa Pracy i Regionalną Inspekcję Zdrowia pokazały, że część hoteli przypisuje sobie kategorię wyższą niż im się należy. Audytorzy wskazywali na takie uchybienia jak brak infrastruktury dla osób niepełnosprawnych, zbyt małe łazienki, przeterminowane certyfikaty i niewystarczający zakres usług świadczonych turystom – informuje portal Russkaja Bulgaria.

Jednym z takich obiektów jest popularny także w Polsce trzygwiazdkowy hotel Shipka. Część pokojów i łazienek jest mniejsza niż wymagają tego przepisy. Hotel nie ma też parkingu dla osób niepełnosprawnych i odpowiedniego miejsca w recepcji do ich obsługi. Menadżerowie obiektu nie byli w stanie przedstawić dokumentów potwierdzających jego kategorię.

Czterogwiazdkowy Grand Victoria ma nieważny certyfikat, nie ma ani pokojów, ani parkingu dla osób niepełnosprawnych, brakuje w nim też szafek przy basenie zewnętrznym i przy placu zabaw dla dzieci.

Kolejny obiekt to Platinum, w którym brakuje salonu fryzjerskiego i pokoju dla dzieci. Inspektorzy odkryli też, że recepcja hotelu Chaika Beach obsługiwała równocześnie znajdujący się obok hotel Metropol-Arcadia. Szefowie hotelu nie mieli umowy o pracę swoich podwładnych, ich dyplomów ukończenia szkoły, ani księgi kadrowej. Podobne uchybienia zarejestrowano w hotelach Glarus, Iskar, Colosseum I, Nimfa-Rusałka i Izola Paradise.