Sztokholm ma za dużo hoteli

Średnie obłożenie w sztokholmskich hotelach jest coraz mniejsze, choć w mieście nocuje coraz więcej gości – alarmuje portal Bloomberg

Publikacja: 18.01.2018 07:37

Sztokholm

Sztokholm

Foto: Pixabay

68,5 i 68,2 procent wynosiło obłożenie w hotelach w obszarze metropolitalnym Sztokholmu w październiku i listopadzie zeszłego roku. W 2016 roku było to odpowiednio 70,7 i 68,5 procent. Spadek wskaźnika tłumaczony jest szybko rosnącą liczbą nowych miejsc hotelowych w regionie.

Duże sieci hotelowe obecne na rynku skandynawskim przyznają, że zanotowały w stolicy Szwecji gorsze wyniki sprzedaży. Największa z nich, Scandic Hotels AB, poinformowała, że zysk operacyjny za czwarty kwartał ostatniego roku będzie niższy niż w tym samym czasie w 2016 roku. Powodem są przede wszystkim gorsze wyniki finansowe z działalności w Szwecji. Podobnie jest w sieciach Pandox AB i Rezidor AB.

– Obniżenie zysków odnosi się głównie do działalności w Sztokholmie, gdzie rynek okazał się słabszy, a koszty nie zostały w pełni dostosowane do gorszej sprzedaży – informuje Scandic.

W listopadzie 2017 roku w obszarze metropolitalnym Sztokholmu liczba dostępnych łóżek hotelowych wzrosła o 5,9 procent, do 70,5 tysiąca. W ciągu ostatnich pięciu lat średnie tempo wzrostu sięgnęło zaś 16 procent – wynika z danych Szwedzkiego Urzędu Statystycznego.

Pandox odmawia komentarza, tłumacząc, że przed ogłoszeniem wyników za czwarty kwartał, co nastąpi 15 lutego, nie może udzielać mediom żadnych informacji finansowych. Firma odniosła się jednak do danych za trzeci kwartał minionego roku, z których wynika, że choć koniunktura była dobra, to wzrost liczby dostępnych miejsc w stolicy kraju doprowadził do 3-procentowego spadku przychodu za pokój. I choć popyt utrzymał się na dobrym poziomie, to nie był w stanie w pełni zrekompensować rosnącej podaży.

Z kolei Rezidor poinformował, że w trzecim kwartale roku RevPar (średni przychód na pokój) obniżył się w Szwecji o 4,2 procent (porównując rok do roku), co było związane zarówno z mniejszym popytem, jak i z remontami obiektów w Sztokholmie i Malmo.

68,5 i 68,2 procent wynosiło obłożenie w hotelach w obszarze metropolitalnym Sztokholmu w październiku i listopadzie zeszłego roku. W 2016 roku było to odpowiednio 70,7 i 68,5 procent. Spadek wskaźnika tłumaczony jest szybko rosnącą liczbą nowych miejsc hotelowych w regionie.

Duże sieci hotelowe obecne na rynku skandynawskim przyznają, że zanotowały w stolicy Szwecji gorsze wyniki sprzedaży. Największa z nich, Scandic Hotels AB, poinformowała, że zysk operacyjny za czwarty kwartał ostatniego roku będzie niższy niż w tym samym czasie w 2016 roku. Powodem są przede wszystkim gorsze wyniki finansowe z działalności w Szwecji. Podobnie jest w sieciach Pandox AB i Rezidor AB.

Noclegi
Ministerstwo rozwoju: We wrześniu opłata turystyczna
Noclegi
Kołobrzeski Sand zmienia się w Royal Tulip z piątą gwiazdką
Noclegi
„Zamknięte Mazury, szczyt covidowej bzdury” – hotelarze protestują pod KPRM
Noclegi
Barceló zapowiada ekspansję – szykuje 13 nowych hoteli
Noclegi
Wyspy Kanaryjskie bez turystów. Tak pusto jeszcze nie było