– Hotele powstają także w innych dynamicznie rozwijających się miastach oraz w miejscowościach wypoczynkowych. Grupa Best Western otworzyła nowe obiekty w Katowicach oraz Sulejowie. W trzecim kwartale ma być gotowy kolejny obiekt w Zakopanem – mówi Maria Zielińska, analityk ds. nieruchomości hotelowych w firmie Cushman & Wakefield. – Dużym zainteresowaniem inwestorów cieszy się także polskie Wybrzeże, gdzie hotele od kilku lat osiągają bardzo dobre wyniki. Ostatnie lato było rekordowe. Na przykład w Kołobrzegu powstanie hotel Hilton Garden Inn – wskazuje. Obiekt, którego otwarcie inwestor zapowiada na początek 2019 roku, zaoferuje 128 pokoi.
– W Pobierowie podpisano umowę na największy hotel marki Gołębiewski, liczący ok. 700 pokoi. Będzie to największy obiekt hotelowy nie tylko na Wybrzeżu, ale i w całym kraju – podkreśla Maria Zielińska.
Nie tylko sieciowe
O dynamicznym rozwoju polskiego rynku hotelowego mówi także Jakub Kleban, dyrektor działu wycen w firmie doradczej JLL. – W najbliższych latach może się otwierać nawet kilkadziesiąt nowych obiektów rocznie – szacuje.
Jakub Kleban wskazuje, że rynek oczekuje na otwarcia nowych hoteli nie tylko w Warszawie (Renaissance Warsaw Airport, Hotel Europejski), ale i w mniejszych miastach. – To m.in. Radisson Blu w Świnoujściu i Zakopanem, Courtyard by Marriott w Katowicach, Hampton by Hilton w Gdańsku i Lublinie – wylicza. Podkreśla, że baza noclegowa w mniejszych miastach jest zdecydowanie słabiej rozwinięta. – Nie oznacza to, że deweloperzy oraz sieci hotelowe nie interesują się takimi lokalizacjami. Jedni i drudzy dostosowują strategię oraz produkt do specyfiki lokalnego rynku poprzez wybór marek ze średniego segmentu – tzw. midscale – oraz ekonomicznych – mówi Jakub Kleban. – Przykładem dynamicznie rozwijających się rynków hotelowych w mniejszych miastach są Lublin, Rzeszów, Białystok oraz oczywiście popularne miejscowości turystyczne.
Maria Zielińska dopowiada, że w mniejszych miastach dominują małe hotele zarządzane przez prywatnych właścicieli. – Na takie inwestycje decydują się zwykle lokalne firmy, które bardzo dobrze znają rynek – podkreśla. – Tzw. usieciowienie hoteli w mniejszych miastach jest bardzo małe, choć inwestorzy coraz chętniej rozważają prowadzenie hotelu pod międzynarodową marką, np. na podstawie umowy franczyzowej. Inwestora do danej lokalizacji może przekonać dynamiczny rozwój sektora usług, bogata oferta turystyczna i kulturalna, międzynarodowe wydarzenia, które przyczyniają się do promocji danego regionu – wyjaśnia.