Polacy przedłużają wakacje

Tegoroczny sezon wakacyjny nie skończy się wraz z sierpniem – pisze serwis Noclegi.pl. Bon turystyczny, niewykorzystane wcześniej urlopy czy możliwość zdalnej nauki zachęcają do rezerwowania wyjazdów także na wrzesień.

Publikacja: 24.08.2020 10:13

Polacy przedłużają wakacje

Foto: Fot. Pixabay

Tegoroczne wakacje potrwają dłużej niż zazwyczaj – pisze w informacji prasowej platforma rezerwacyjna Noclegi.pl. Turyści oswoili się już z pandemią i chcą w końcu wyjechać na odwlekane wcześniej z jej powodu wakacje, do czego zachęcają również dobra pogoda i bony turystyczne. Z danych Noclegów.pl wynika, że liczba rezerwacji noclegów na wrzesień wzrosła w niektórych regionach kraju nawet o 25 procent w porównaniu z ubiegłorocznym wrześniem.

CZYTAJ TEŻ: Hotelarze obawiają się, że bon im nie pomoże

Konieczność zakupu środków dezynfekujących czy częstszego sprzątania zmusiły hotelarzy do podniesienia wrześniowych cen, średnio z ubiegłorocznych 87 do 94 złotych za nocleg dla jednej osoby, ale turystów to nie odstraszyło. – Różnie to wygląda w poszczególnych regionach. Najmniejsze wzrosty cen, średnio o 20 procent, notują Mazury. Zachodniopomorskie jest droższe o 40 procent względem ubiegłego roku, Małopolska o 50 procent. W Zakopanem tegoroczny wrzesień jest dwukrotnie droższy niż w 2019 roku – wylicza ekspert Noclegów.pl Natalia Jaworska, cytowana w komunikacie.

W sezonie naznaczonym przez pandemię turyści chcą wypoczywać z dala od innych. Największym wzięciem cieszą się apartamenty i domki, mniej rezerwacji jest w hotelach. Znalazło to odbicie w cenach – doba w apartamencie podrożała średnio z 74 do 85 złotych od osoby, w hotelu natomiast spadła ze 167 do 116 złotych.

ZOBACZ TAKŻE: Polacy chcą wypoczywać w domkach na uboczu

Polacy decydują się też na dłuższe wyjazdy. – Rok temu w tym czasie średnia długość pobytu wynosiła w Małopolsce mniej niż trzy dni, teraz to średnio 3,7 doby. Jeszcze większe różnice widać w Zachodniopomorskiem, gdzie w tym roku rezerwujący planują spędzić średnio powyżej tygodnia, podczas gdy we wrześniu ubiegłego roku były to cztery dni – podkreśla Jaworska i dodaje, że przedłużony sezon to w dużej mierze efekt wprowadzenia na początku sierpnia bonu turystycznego. Z każdym dniem też przybywa obiektów, które akceptują tę formę rozliczenia, a także gości, którzy chcą płacić bonami.

Ostatecznie wrześniowy ruch może jeszcze wzrosnąć. Polacy na ogół zostawiają decyzje wyjazdowe na ostatnią chwilę. – W tym roku widać to jeszcze wyraźniej. Goście, obawiając się zamknięcia obiektów czy zmieniających się obostrzeń epidemicznych, stają się bardzo ostrożni. Wybierają miejsca z możliwością bezpłatnego anulowania rezerwacji lub podejmują decyzję w ostatnim momencie – podsumowuje ekspert Noclegi.pl.

Tegoroczne wakacje potrwają dłużej niż zazwyczaj – pisze w informacji prasowej platforma rezerwacyjna Noclegi.pl. Turyści oswoili się już z pandemią i chcą w końcu wyjechać na odwlekane wcześniej z jej powodu wakacje, do czego zachęcają również dobra pogoda i bony turystyczne. Z danych Noclegów.pl wynika, że liczba rezerwacji noclegów na wrzesień wzrosła w niektórych regionach kraju nawet o 25 procent w porównaniu z ubiegłorocznym wrześniem.

Pozostało 81% artykułu
Hotele
Tureccy hotelarze: Trzeba coś zrobić z all inclusive. Za dużo jedzenia się marnuje
Hotele
„Zrób to dla siebie” - sieć hoteli promuje zrównoważony urlop
Hotele
Egipskie hotele muszą udowodnić, że nie szkodzą środowisku. Mają na to pół roku
Hotele
Hotelarze: Zapowiada się dobra majówka. Układ kalendarza nam sprzyja
Hotele
„Lex Kamilek” już obowiązuje, a wielu hotelarzy nawet o nim nie słyszało