Pierwszy odcinek filmowego cyklu „Legendy wspinania” jego twórcy poświęcili Krzysztofowi Wielickiemu. Pomysłodawcy i realizatorzy projektu, Adam Latusek i Jan Sokołowski, sami są wspinaczami, tyle że zawodowo związanymi z produkcją filmową. Jak mówią, zależy im, aby utrwalić wspomnienia wybitnych przedstawicieli ruchu wspinaczkowego.
Szmytke: Nie ma promocji turystyki bez ludzi
Piętnastominutowy dokument jest zapisem wspomnień i refleksji Wielickiego. Podczas pokazu bohater filmu przyznał, że „robiliśmy rzeczy, których nie powinniśmy robić” - zdobywał sam lub z przyjaciółmi góry napędzany entuzjazmem, młodzieńczą pasją i poczuciem misji. Odkładając na bok życie rodzinne („dziewięć lat spędziłem w górach wysokich, żona i troje dzieci zostali w Polsce”), ryzykując zdrowiem, nie licząc się z kosztami („jedni ciułali wtedy na malucha, a ja na wspinanie”). – Chcieliśmy pisać historię, do dzisiaj mówi się, że Everest zdobyli Polacy, a nie że Wielicki – podkreślał.
Czytaj więcej
Świadectwo i gwarancja jakości produktów i usług, zachęta do trzymania poziomu, wskazówka dla turystów i organizatorów wycieczek, co warto wstawić do programu zwiedzania - tak o certyfikatach Polskiej Organizacji Turystycznej dla najlepszych produktów turystycznych mówią przedsiębiorcy.
Zdaniem prezesa Polskiej Organizacji Turystycznej Rafała Szmytkego, postaci wybitnych Polaków, rozpoznawalnych w świecie dzięki ich dokonaniom, to świetny pretekst do promowania Polski. - Nie może być promocji bez ludzi. To oni są naszą największą wartością, są naszymi ambasadorami – podkreśla.
POT zamierza wykorzystywać film z Wielickim w codziennej promocji, podczas spotkań z przedstawicielami branży turystycznej i z dziennikarzami na świecie, głównie za pośrednictwem zagranicznych ośrodków POT, których jest teraz piętnaście.