Anna Słojewska: Kolejne państwa członkowskie planują znoszenie restrykcji i otwieranie swoich gospodarek. Co im zaleca Komisja Europejska?
CZYTAJ TEŻ: Unijny komisarz: Potrzebny plan Marshalla dla turystyki
Janez Lenarcic, komisarz UE ds. zarządzania kryzysowego: Ostrożność i stopniowe znoszenie restrykcji, tak żeby infekcja nie wróciła. Po pierwsze zatem jakiekolwiek decyzje muszą być oparte na wiarygodnych danych epidemiologicznych, pokazujących, że zaraza jest pod kontrolą, czyli na przykład wskaźnik zakażenia jest poniżej 1 i maleje liczba nowych wypadków.
Po drugie, musi być wystarczająco dużo wolnych mocy w szpitalach i laboratoriach, żeby mieć rezerwy w razie drugiej fali. Po trzecie, muszą być środki skutecznego monitorowania, żeby szybko wykrywać okoliczności nowych infekcji. Czyli wystarczająco dużo testów, ale też aplikacje do śledzenia kontaktów.
Środki wprowadzane do zatrzymania epidemii były radykalne, ale przyniosły pozytywne skutki. Wystarczy spojrzeć na dane od połowy marca, gdy większość państw zamknęła swoje gospodarki: przez dwa tygodnie znacząco rosła liczba przypadków, a od końca marca ustabilizowała się, a potem stopniowo zaczęła spadać. To sprawia, że myślimy o znoszeniu restrykcji, ale to musi być robione ostrożnie i stopniowo. Na pewno nie należy pozwalać na masowe wydarzenia i zgromadzenia.