A konkretnie domagają się przywrócenia przywilejów odebranych im podczas kryzysu, między innymi 900 euro trzynastej pensji za produktywność i wypłacanej jesienią premii. Chcą też prawa do wakacji latem, a nie jak dotychczas - po sezonie turystycznym.
Nadmorski bulwar, Muzeum Picassa, filia paryskiego Centrum Pompidou - wszystkie te miejsca otoczone są teraz śmieciami. Przez wiele uliczek starówki Malagi trudno się przecisnąć.
Mimo ładnej pogody, kawiarniane ogródki stoją puste, bo klientów odstrasza widok i zapach nagromadzonych śmieci. - Nikt nie siada na tarasie. Do tego wieje wiatr i nawiewa śmieci do naszego lokalu - narzeka kelnerka pracująca w jednym z barów w centrum miasta.