Portal porównujący ceny usług turystycznych Kayak przeprowadził w Wielkiej Brytanii badanie, w którym zapytał rodziców o ich praktyki związane z wyjazdami rodzinnymi, donoszą tamtejsze media branżowe.
Okazuje się, że 41 procent rodziców na wakacje wybiera się w roku szkolnym, mimo że brytyjskie przepisy nie pozwalają na opuszczanie zajęć przez uczniów bez ważnego powodu, jak na przykład choroba czy zdarzenie losowe. Jeśli dziecko nie chodzi do szkoły, rodzice płacą karę.
Analiza Kayaka pokazuje, że 69 procent tych, którzy zdecydowali się na wyjazd w roku szkolnym i poinformowali szkołę, dlaczego ich dziecko nie będzie uczestniczyć w lekcjach, nie otrzymali grzywny. 13 procent zostało jednak ukaranych, 16 procent nie podało prawdziwego powodu nieobecności i nie poniosło żadnych konsekwencji, a 11 procent tych, którzy nie przyznali się do zabrania dzieci na wakacje, musiało zapłacić karę.
Czytaj też: „Brytyjskie władze karzą rodziców za wakacje”.
39 procent badanych tłumaczy, że wyjeżdża na rodzinne wakacje poza sezonem, ponieważ chce zaoszczędzić. Okazuje się, że oszczędności są nierzadko wyższe niż kara za zabranie ucznia z zajęć szkolnych, która wynosi 120 funtów (jeśli zapłaci się ją w ciągu 21 dni, jest obniżana do 60 funtów).