Jak donoszą brytyjskie media branżowe, w lutym na Majorce odbyło się spotkanie przedstawicieli władz i przedsiębiorców, którzy dyskutowali o problemie pijanych turystów zakłócających spokój w kurortach na Balearach, na lotniskach i w samolotach.
W szczycie udział wzięło ponad 80 delegatów z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i innych krajów, między innymi z brytyjskiej organizacji branżowej ABTA, Thomasa Cooka, TUI, Jet2 i IATA.
Pijani goście stwarzają zagrożenie nie tylko dla innych wypoczywających, ale też dla samych siebie. Każdego roku kilka osób umiera na skutek obrażeń odniesionych po wypadnięciu z okien i balkonów hotelowych. W zeszłym sezonie niektóre obiekty kwaterowały klientów z Wielkiej Brytanii na parterze lub niższych piętrach budynków, by zapobiec takim wypadkom.
Władze Balearów już w zeszłym roku wyszły z kontrowersyjną propozycją zakazu serwowania nielimitowanego alkoholu w ramach all inclusive poza głównymi posiłkami w hotelach na Majorce, Minorce i Ibizie.
Czytaj też: „Kurort na Majorce walczy z pijanymi turystami”.