Anna Midera, lotnisko w Łodzi
Foto: turystyka.rp.pl
Anna Midera, prezes Portu Lotniczego im. Władysława Reymonta w Łodzi: Rzeczywiście, okazało się, że zainwestowanie wysiłku ludzkiego i marketingowego przyniosło efekty. Odbudowaliśmy ten rynek w roku 2018, a w tym roku podwoiliśmy go jeszcze, a 2020 rok zapowiada się, że będzie więcej niż dwa razy lepiej. Biura podróży, z którymi pracujemy, dodały nowe kierunki i zwiększyły częstotliwość lotów na dotychczasowych. Mam wrażenie, że rok 2021 będzie jeszcze korzystniejszy, a rozwój czarterów pozwoli nam jeszcze dynamiczniej wejść we współpracę z przewoźnikami regularnymi.
FF: Łodzianie do tej pory najwięcej korzystali z lotniska w Warszawie.
AM: Łodzianie latali z różnych miejsc – z Katowic, Warszawy, Poznania i Wrocławia. To się zmienia. Zrobiliśmy bowiem w tym roku duże badania na pasażerach czarterowych i okazało się, że największą grupą są wśród nich mieszkańcy Łodzi i regionu, ale – co nas zdziwiło najbardziej – co dziesiąty jest mieszkańcem Warszawy. Wskazywali, że oddalenie lotniska nie ma dużego znaczenia, bo odprawa i oczekiwanie na wylot są w Łodzi krótsze niż w Warszawie. Mówili, że lotnisko w Łodzi odbierają jako przyjazne. Przy czym ceny wycieczek raz były niższe niż z wylotem z Warszawy, innym razem takie same. Cieszy nas, że przyciągamy warszawiaków. Z kolei mieszkańcy naszego regionu, którzy latali z Katowic, a mają teraz ofertę z Łodzi, wybierają lotnisko pod bokiem.
FF: Czy są też turyści, którzy wcześniej nie korzystali z zagranicznych podróży lotniczych?
AM: Badania pokazują, że wygenerowaliśmy taką grupę. To głównie ludzie w wieku 55+, podróżujący z wnukami, w parach lub w grupach przyjaciół. Bliskość lotniska i krótki czas podróży, bez całej logistyki dojazdu do innego miasta, zdecydowały, że się odważyli polecieć z biurem za granicę.
FF: Jednym z Waszych klientów był Neckermann. Biuro które już nie wyśle turystów z Łodzi, ani z żadnego innego miasta w Polsce.
AM: Żałujemy, że go zabraknie, bo bardzo dobrze nam się z nim współpracowało i mieliśmy wspólne plany na przyszłość. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że Neckermann nie był konsolidatorem, jego brak nie zaważy więc na liczbie czarterów z naszego portu.
FF: Czy ktoś z państwa chciałby się jeszcze odnieść do prezentacji prezesa Betleja?
Krzysztof Markocki, Ol-Tour
Foto: turystyka.rp.pl
Krzysztof Markocki, agent turystyczny, właściciel biura Ol-Tour: Mam pytanie do prezesa Betleja, czy istnieje szansa zatrzymania w nowym roku drastycznej ekspansji TUI, czy nadal będzie ona postępowała?
FF: Chciałby pan zatrzymać ekspansję niezależnego przedsiębiorcy metodami administracyjnymi? To byłoby niezgodne z zasadami wolnego rynku.
KM: Mam na myśli ogólne odczucia – czy biznes turystyczny potrafi się tej ekspansji przeciwstawić?
Andrzej Betlej, Traveldata
Foto: turystyka.rp.pl
Andrzej Betlej, prezes Traveldaty: Jestem zdania, że konkurencja niewiele może zrobić, bo TUI jest dużym konglomeratem, który ma dużo więcej możliwości niż pozostałe firmy na naszym rynku. Ale to nie oznacza, że TUI – w stosunku do pierwotnych planów – trochę nie przyhamuje. Ma teraz bowiem trochę inne priorytety. Jednym z dobrych skutków upadku Thomasa Cooka jest zmiana priorytetów TUI. Szczególnie TUI Deutschland [podlega mu polska spółka TUI Poland – red.] musi się teraz skupić na zagospodarowaniu wolnej przestrzeni po Cooku. Polska jest dla koncernu dopiero czwartym rynkiem.
Sytuacja przypomina tę po upadku kilku linii lotniczych w Europie, Air Berlina czy Monarcha, kiedy tanie linie odpuściły ekspansję w Polsce na rzecz przechwycenia ważniejszych dla nich rynków po bankrutach. Nie da się jednocześnie walczyć na wszystkich frontach. Uziemienie boeingów 373 Max też przyczyniło się do tego, że polskie biura mogą złapać oddech i lepiej się ustawić, zanim tanie linie ponownie podejmą w Polsce szersze działania.
Marek Kamieński, OSAT
Foto: turystyka.rp.pl
Marek Kamieński, członek zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych: Na zakończenie chciałem jeszcze, jako senior w środowisku agentów turystycznych, upomnieć się o taką rzecz. Mam sygnały, że mimo że przychody i zyski organizatorów rosną, zysk agentów zdecydowanie spada. Choćby przez to, że rosną ich koszty. Moim zdaniem zyski organizatorów powinny przekładać się na zyski agentów, iść równo. I to jest mój apel, żeby mieć to na uwadze.
W trzeciej części konferencji jej uczestnicy zastanawiali się, czy sytuacja w turystyce wyjazdowej dojrzała do tego, żeby ulżyć organizatorom wyjazdów poprzez zawieszenie lub zmniejszenie składek na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny, czy może przez zmniejszenie samych gwarancji? Do debaty zaprosiliśmy: prezesa Polskiego Związku Organizatorów Turystyki Sławomira Szulca, prezesa Polskiej Izby Turystyki Pawła Niewiadomskiego, prezesa Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych Marcina Wujca i wicedyrektora departamentu turystyki Ministerstwa Rozwoju Dominika Borka. Wkrótce relacja z tej ciekawej wymiany poglądów.
Kierownik zewnętrznej sieci sprzedaży w Itace Kacper Haluch, zastępca kierownika zewnętrznej sieci sprzedaży Michał Henicz, wiceprezes Itaki Piotr Henicz. Fot. Robert Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Prezes Wakacje.pl Dariusz Górzny, kierownik działu produktu w Wakacje.pl Anna Podpora. Fot. Robert Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Marek Kamieński, członek zarządu OSAT, Artur Grocholski członek zarządu OSAT, Marek Migdal, prezes Forum Turystyki Regionów, poseł Andrzej Gut-Mostowy. Fot. Robert Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Jolanta Kołodziejczyk, dyrektor produktu w Wakacje.pl, Johannes Ganser, członek zarządu HanseMerkur Holding, Damian Ozga (w środku z prawej), wiceprezes Wakacje.pl, Dariusz Górzny, prezes Wakacje.pl. Fot. Robert Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Dariusz Górzny, prezes Wakacje.pl, Anna Podpora, kierownik produktu w Wakacje.pl, Artur Grocholski, członek zarządu OSAT, Marek Kamieński, członek zarządu OSAT, Damian Ozga, wiceprezes Wakacje.pl. Fot. Robert Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Artur Rezner, ostatnio dyrektor sprzedaży w Neckermann Polska i Paweł Galiak, dyrektor handlowy Airport Kraków. Fot. Robert Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Jolanta Kołodziejczyk, dyrektor produktu w Wakacje.pl, Anna Rutecka, kierownik sprzedaży ds. ubezpieczeń turystycznych w AXA, Katarzyna Szepczyńska, dyrektor departamentu ubezpieczeń turystycznych w AXA. Fot. Robert Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Tomasz Janas, dyrektor departamentu ubezpieczeń turystycznych i gwarancji w TU Europa, Janusz Śmigielski, wiceprezes Grecosa. Fot. Robert Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Reprezentacja Signal Iduny: Sabina Superson-Dudek, kierownik ds. kluczowych klientów, Hanna Sosińska, kierownik ds. kluczowych klientów, Marta Joël-Cedro, kierownik ds. rozwoju biznesu. Fot. Robert Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Janusz Molus, wicedyrektor departamentu ubezpieczeń turystycznych w TU Europa, Urszula Potęga, prezes MT Targi, Magda Plutecka, rzecznik Sun&Fun, Paweł Niewiadomski, prezes PIT. Fot. Robert Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Paweł Niewiadomski, prezes Polskiej Izby Turystyki, Ewa Puciata i Katarzyna Korycka-Fuhrmann, Turystyczny Fundusz Gwarancyjny. Fot. Robert Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Rafał Szczęsny, dyrektor HanseMerkur w Polsce, Grzegorz Karolewski, dyrektor ETI na Polskę. Fot. Grzegorz Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Sławomir Szul, prezes Exim Tours, Maher Lili, prezes Prima Holiday. Fot. Robert Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Fot. Grzegorz Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Fot. Grzegorz Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Fot. Grzegorz Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Fot. Grzegorz Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Fot. Grzegorz Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Fot. Grzegorz Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Fot. Grzegorz Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Fot. Grzegorz Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Fot. Grzegorz Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Fot. Grzegorz Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl
Fot. Grzegorz Gardziński
Foto: turystyka.rp.pl