W kwietniu spadek sprzedaży, liczony rok do roku, wyniósł 96 procent, a w maju 90 procent. Wynik czerwca można więc uznać za poprawę, choć jeszcze daleką od stanu z zeszłego roku.
CZYTAJ TEŻ: TFG: Coś drgnęło w wycieczkach
Jak wyjaśnia dyrektor Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego Renata Mentlewicz, klienci kupili w czerwcu 111 tysięcy wycieczek czarterowych (rok temu 313 tysięcy), 66 tysięcy wycieczek po Polsce i do krajów ościennych (w czerwcu 2019 było to 345 tysięcy) i 13 tysięcy wyjazdów zagranicznych z wykorzystaniem innego środka transportu niż czarter, czyli głównie autobusu lub regularnych linii lotniczych (przed rokiem – 90 tysięcy).
Biura podróży zadeklarowały za czerwiec składkę do Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego na łączną kwotę 1,8 miliona złotych. Jednocześnie biura wykazały w deklaracjach anulowane z powodu pandemii wyjazdy, które powodują zmniejszenie składek do TFG o 3,6 miliona złotych. To oznacza, że z TFG kolejny miesiąc więcej gotówki wypłynęło niż do niego wpłynęło. Na koniec czerwca na jego koncie zdeponowane były 162 miliony złotych.
W sumie organizatorzy rozwiązali umowy z 290 tysiącami klientów. To dziesięć razy więcej niż w czerwcu 2019 roku.