List z takim apelem podpisał w imieniu Rady Polskiej Izby Turystyki wiceprezes PIT i przewodniczący oddziału turystyki wyjazdowej PIT Piotr Henicz, wiceprezes Itaki. Jak pisze w liście, Polska wychodzi z pandemii, a jednocześnie codziennie docierają wiadomości prasowe o łagodzeniu restrykcji w kolejnych krajach. "Początek końca pandemii nigdy nie wydawał się bardziej realny".
Czytaj więcej
W "Dzienniku Ustaw" ukazało się dzisiaj rozporządzenie zaostrzające warunki podróżowania. Zgodnie z zapowiedzią ministra zdrowia wszyscy podróżni przyjeżdżający do Polski spoza Unii Europejskiej, muszą okazać wynik testu na koronawirusa.
Polacy dużo podróżują do krajów spoza strefy Schengen - zwraca uwagę autor. I wymienia popularne kierunki: Egipt, Dominikana, Oman, Zanzibar, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Meksyk, Madagaskar, Seszele, Wyspy Zielonego Przylądka, Malediwy. A ze statystyk Uniwersytetu Johna Hopkinsa wynika, że w większości z nich liczba zakażeń koronawirusem, których jest i tak mniej niż w Polsce, jeszcze spada. Ryzyko zachorowania na covid na wycieczce zorganizowanej przez biuro podróży jest sprowadzone do minimum.
Henicz odwołuje się też do umowy społecznej, która zakłada, że osoby, które poddały się szczepieniu będą mogły funkcjonować w warunkach mniejszych ograniczeń antycovidowych.
Tymczasem, jak przypomina, "w odniesieniu do podróży do strefy Non-Schengen, Klienci [biur podróży] w dalszym ciągu są zobowiązani do odbycia dodatkowych testów", kiedy wracają z wycieczek do kraju. Powoduje to poważne uciążliwości logistyczne na lotniskach i hamuje ruch turystyczny.