W 2019 roku Polskę odwiedziło 21,1 miliona turystów z zagranicy, to jest o 7,8 procent więcej niż w roku poprzednim, kiedy było ich 19,6 miliona – podał departament turystyki Ministerstwa Rozwoju, zastrzegając, że są to dopiero szacunkowe dane. Większość z nich, bo 14,3 miliona, to obywatele krajów Unii Europejskiej (w 2018 roku było ich 13,6 miliona).
Liczba wszystkich cudzoziemców, którzy przekroczyli granice Polski, łącznie z odwiedzającymi jednodniowymi, wyniosła 88,5 miliona i była o 3 procent większa od tej z 2018 roku.
Wśród turystów na czele zestawienia pod względem liczebności znaleźli się Niemcy z wynikiem 7 milionów (w 2018 roku 6,7 miliona, plus 5,4 procent), do pierwszej piątki weszli też Ukraińcy – 2,6 miliona (w 2018 roku 2 miliony, plus 27,4 procent), Brytyjczycy – milion (w 2018 roku 919,4 tysiąca, plus 9 procent), Rosjanie – 955,3 tysiąca (w 2018 roku 919,3 tysiąca, plus 3,9 procent) i Białorusini – 807,4 tysiąca (w 2018 roku 793,1 tysiąca, plus 1,8 procent).
Z „ważnych krajów zamorskich”, do których zaliczają się Stany Zjednoczone, Kanada, Korea Południowa, Japonia i Australia, przyjechały w sumie prawie 892 tysiące turystów (rok wcześniej 806,7 tysiąca, plus 10,6 procent), a z „reszty świata”, czyli między innymi z Norwegii, Szwajcarii, Turcji, Chin, Brazylii, Izraela i Indii – łącznie 1,6 miliona (rok wcześniej 1,5 miliona, plus 8 procent).
Najmniej licznie stawili się w Polsce Luksemburczycy – 12,8 tysiąca (rok wcześniej 12,5 tysiąca), Brazylijczycy – 27 tysięcy (rok wcześniej 23,7 tysiąca), Słoweńcy – 35,2 tysiąca (rok wcześniej 26,5 tysiąca), Hindusi – 37,6 tysiąca (rok wcześniej 31,6 tysiąca) i Grecy – 50,3 tysiąca (rok wcześniej 52 tysiące).