Przypomnijmy, że Wielka Brytania przypisuje kraje wedle ryzyka epidemicznego do trzech list: zielonej, pomarańczowej i czerwonej, na wzór sygnalizacji świetlnej.
Podróżni, którzy przyjeżdżają z krajów czerwonych (mogą to być wyłącznie obywatele Wielkiej Brytanii lub rezydenci), muszą zrobić w sumie trzy testy PCR (jeden przed przylotem i dwa po przylocie) i przejść 10-dniową płatną kwarantannę w wyznaczonym hotelu. Przylatujących z krajów pomarańczowych, do których należy także Polska, obowiązują trzy testy PCR i 10-dniowa kwarantanna w domu lub miejscu pobytu, przy czym zaszczepieni są z niej zwolnieni. Z kolei od podróżnych, którzy przybywają z krajów zielonych, wymaga się dwóch testów PCR (przed i po przylocie), zwalania się ich natomiast z kwarantanny.
Nowe państwa na zielonej liście to Niemcy, Austria, Norwegia, Rumunia, Słowenia, Słowacja i Łotwa. Spośród nich tylko dwa ostatnie przyjmują bez kwarantanny niezaszczepionych Brytyjczyków.
Ponadto z listy czerwonej na pomarańczową przesunięte zostały Indie, Bahrajn, Katar i Zjednoczone Emiraty Arabskie, z pomarańczowej na czerwoną Gruzja, Meksyk, Reunion i Majotta w archipelagu Komorów, a z pomarańczowej plus na pomarańczową Francja, co oznacza, że po przyjeździe z niej zaszczepieni nie będą musieli izolować się w domu.
CZYTAJ TEŻ: Przeceny w biurach podróży. Brytyjczycy zapłacą mniej za wakacje