Polacy deklarują wielki sceptycyzm, co do sytuacji i perspektyw polskiej gospodarki, a w związku z tym formuują obawy o własne finanse. Na tle mieszkańców innych krajów Europy są mistrzami w wyrażaniu obaw, gdy są pytani przez ankieterów. Jednocześnie czują, że mają pieniądze w kieszeniach i chętnie z nich korzystają, robiąc zakupy, w tym w biurach podróży – przypomina w najnowszym materiale, co pisał tydzień wcześniej, prezes Instytutu Badań Rynku Turystycznego Traveldata Andrzej Betlej.
Czytaj więcej
Polscy konsumenci mówią w ankietach, że w polskiej gospodarce źle się dzieje i, że obawiają się o swoją finansową przyszłość. To jednak nie przeszkadza im robić ogromnych zakupów. Mówią jedno, a robią drugie. Nie należy ufać ich opiniom – zauważa ekspert.
Korzystna powtórka z lata 2021
Ktoś kto ocenia koniunkturę w polskiej turystyce wyjazdowej przez pryzmat doniesień o rozwoju sytuacji epidemicznej i kiepskich nastrojów konsumentów, ujawnianych w badaniach, będzie miał nieprawdziwy obraz. W rzeczywistości sytuacja jest odwrotna – Polska zarówno pod względem dynamiki konsumpcji, jak i pod względem dynamiki produkcji przemysłowej zajmuje godne pozazdroszczenia bardzo wysokie miejsca w ścisłej czołówce krajów Unii Europejskiej – pisze ekspert.
Co więcej, wygaszenie fali Omikronu i trzecia dawka szczepień powinny zapewnić polskim turystom spokojne wakacje. Jak bowiem przypomina Betlej, ostatniego lata sytuacja epidemiczna w Polsce była na tle innych krajów wyjątkowo korzystna. Przez 14 kolejnych tygodni, poczynając od pierwszych dni lipca, tygodniowy wskaźnik liczby zakażeń był najniższy w Unii Europejskiej, a wskaźnik liczby zgonów należał do 2-4 najkorzystniejszych.
„Tak dobra sytuacja bazowała na relatywnie wysokiej w tym czasie odporności polskiego społeczeństwa na zakażenia i ciężki przebieg choroby spowodowanej koronawirusem. Druga, a zwłaszcza dość późna trzecia fala zakażeń (ze szczytem dopiero w pierwszych dniach kwietnia) oraz stosunkowo duża intensywność wiosennych szczepień pierwszą i drugą dawką skumulowały swój wpływ w podobnym czasie i w rezultacie spowodowały bardzo duży skok odporności polskiego społeczeństwa.