Według Światowej Rady Podróży i Turystyki (WTTC) 34 kraje świata już przekroczyły poziom przychodów z turystyki, jaki uzyskały w 2019 roku. Do końca tego roku podobnym wynikiem będzie mogła się pochwalić już prawie połowa ze 185 państw, które zostały ujęte w analizie. W tym roku globalnie będą one już tylko o 5 procent mniejsze niż przed pandemią i wyniosą 9,5 biliona dolarów. Pełnego odbicia należy spodziewać się w 2024 roku - pisze WTTC w informacji prasowej.
Czytaj więcej
Jak pomóc polskiej turystyce, która boryka się ze skutkami wojny na Ukrainie? Czy lotnisko w Rado...
Wyliczenia pochodzą z raportu „2023 economic impact research” stworzonego we współpracy z Oxford Economics, który przedstawia znaczenie gospodarcze turystyki. Wynika z niego, że w zeszłym roku, mimo problemów ekonomicznych i geopolitycznych, sektor wzrósł o 22 procent, osiągając 7,7 biliona dolarów przychodów, co stanowiło 7,6 procent światowego PKB. Dla turystyki był to największy udział od 2019 roku, choć trzeba pamiętać, że produkt krajowy świata jest nadal o 22 procent mniejszy niż przed pandemią.
Badanie wskazuje, że wojna w Ukrainie i przedłużające się ograniczenia w podróżowaniu, które obowiązywały w niektórych krajach – za przykład podane są Chiny – miały znaczący wpływ na odbudowę turystyki w skali świata. Odblokowanie ruchu turystycznego w styczniu tego roku w Chinach pozytywnie wpłynie na turystykę, która powróci do poziomu z rekordowego 2019 roku już w przyszłym roku.
WTTC przypomina, że przed pandemią w gospodarce turystycznej zatrudnionych były ponad 334 miliony ludzi. Z tego 70 milionów straciło zajęcie.