Sytuacja epidemiczna staje się coraz bardziej niekorzystna, a tygodniowe wskaźniki niemal wszystkich krajów rosną. Spośród 37 monitorowanych państw tygodniowe wskaźniki nowych zakażeń zwiększyły się w 35 przypadkach (poprzednio w 28), a obniżyły się tylko w dwóch, czyli w Danii i w Japonii – tym podsumowaniem rozpoczyna cotygodniowe omówienie sytuacji w turystyce wyjazdowej i jej otoczeniu prezes Instytutu Badań Rynku Turystycznego Traveldata Andrzej Betlej.
CZYTAJ TEŻ: Betlej: Zakażenia rosną, wyjazdy zimowe zagrożone
Polska, mimo dość silnego wzrostu liczby nowych infekcji, odnotowała szósty najniższy wskaźnik (681) wśród europejskich rynków źródłowych i niższy o 40 procent od średniej dla krajów źródłowych Europy Zachodniej.
Jest jednak całkiem prawdopodobne, że epidemia we wszystkich tych krajach nadal będzie się rozszerzała, gdyż otoczone są one przez obszary, w których wskaźniki są większe, a ruch transgraniczny jest jeszcze często wolny od ograniczeń. Ostatnim takim przykładem są Czechy, gdzie tygodniowy wskaźnik infekcji wspiął się już na poziom 3240 przypadków na milion mieszkańców.
Pocieszające jest to, że w krajach Europy Zachodniej (Francja, Hiszpania, Wielka Brytania, Holandia, Belgia, Austria, Dania), mimo bardzo znacznego wzrostu liczby nowych zakażeń liczba przypadków śmiertelnych rośnie stosunkowo powoli i jest zdecydowanie mniejsza niż podczas wiosennej fali.