Niemcy z dnia na dzień wyjechali z Pomorza. Przez kwarantannę

Po ogłoszeniu kwarantanny dla przyjeżdżających z Polski do Niemiec niemieccy turyści z dnia na dzień opuścili nadmorskie hotele. Co gorsza, anulowali wiele rezerwacji na kolejne miesiące.

Publikacja: 27.10.2020 11:07

Niemcy z dnia na dzień wyjechali z Pomorza. Przez kwarantannę

Foto: Fot. materiały prasowe

Sytuacja przedsiębiorców w pasie nadmorskim jest dramatyczna – pisze w komunikacie Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie. Zamyka się restauracja za restauracją, a liczba gości w hotelach jest na najniższym poziomie w historii. Sytuację pogorszyła zapowiedź wprowadzenia w ubiegłą sobotę kwarantanny dla wracających z Polski do Niemiec. Po jej ogłoszeniu wyludniły się niemal wszystkie hotele w pasie nadmorskim. Aby uniknąć kwarantanny, turyści wyjeżdżali z kurortów autokarami podstawionych przez biura podróży.

Jak mówi dyrektor zarządzający hotelu Hamilton w Świnoujściu i ekspert hotelarski PIG Roman Kucierski, cytowany w komunikacie, z dnia na dzień jego hotel opuściło kilkudziesięciu turystów z Niemiec, którzy mieli zarezerwowane noclegi i planowali spędzić w Polsce jesienny urlop. – Podjechał autokar i zabrał wszystkich przed czasem. Została garstka turystów, głównie młodsi goście. Obecnie obłożenie hotelu szacujemy na 10-15 procent – mówi Kucierski.

CZYTAJ TEŻ: Lawinowy spadek rezerwacji. Mały lockdown dobija hotelarzy

Dyrektor podkreśla, że po lekkim odbiciu w sezonie wakacyjnym hotelarze znad morza znów znaleźli się w kryzysowej sytuacji. – Turystów z Polski w wakacje było sporo, ale nie tak dużo, byśmy mogli odłożyć pieniądze na kolejny lockdown. Możemy więc ocenić, że rok 2020 generuje same straty, a obecna sytuacja nas przerasta. Z dnia na dzień podejmowane są kolejne decyzje o obostrzeniach – mówi.

Turyści powyjeżdżali, bo obawiają się nie tylko kwarantanny, ale i zamknięcia granic – pisze izba. – Touroperatorzy z Niemiec odwołali już większość rezerwacji. Nie uruchomią sprzedaży na Boże Narodzenie czy Sylwestra. Biura podróży obawiają się kosztów, do końca roku wszystko jest odwołane, a i styczeń nie zapowiada się różowo. Trudno jest patrzeć w przyszłość z jakimkolwiek optymizmem – mówi Roman Kucierski. – Nastroje są koszmarne. Nie możemy liczyć na polskich turystów, którzy są przyzwyczajeni do wypoczynku wakacyjnego. Pozostały czas w roku to głównie turyści z Niemiec i Skandynawii. Wprowadzenie strefy czerwonej podcięło nam skrzydła – dodaje dyrektor Hamiltona.

ZOBACZ TAKŻE: IGHP: Hotelarze w coraz gorszych nastrojach

– Hotelarstwo i gastronomia przeżywają dramatyczne momenty. Brak odpowiedniego, systemowego wsparcia dla turystyki i branż od niej zależnych spowoduje, że za rok będziemy mieli zdziesiątkowany pas nadmorski – alarmuje dyrektor biura PIG Piotr Wolny.

– Przedsiębiorcy, którzy zgłaszają się do nas, pytają o możliwość sprzedaży lub wydzierżawienia hotelu lub pensjonatu. Często twierdzą, że są już zmęczeni prowadzeniem biznesu – mówi ekspert PIG i doradca gospodarczy z Centrum Doradztwa Gospodarczego Kiżuk & Michalska Katarzyna Michalska. – Jest bardzo dużo postępowań restrukturyzacyjnych, które wiążą się z ograniczeniem zatrudnienia lub poszukiwaniem innych oszczędności. Hotele nie chcą rezygnować z jakości usług, ale pojawiały się pytania na przykład o wyłączenie części SPA na sezon zimowy czy w ogóle o zawieszenie działalności na jesień i zimę. To trudne decyzje, bo zawieszenie działalności może wiązać się z tym, że powrót na rynek będzie trudny, a nawet niemożliwy – dodaje.

PIG wraz z Polską Izbą Hotelarzy będą apelować do wicepremiera Jarosława Gowina o „zdynamizowanie działań na rzecz branż turystycznych i okołoturystycznych”.

Sytuacja przedsiębiorców w pasie nadmorskim jest dramatyczna – pisze w komunikacie Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie. Zamyka się restauracja za restauracją, a liczba gości w hotelach jest na najniższym poziomie w historii. Sytuację pogorszyła zapowiedź wprowadzenia w ubiegłą sobotę kwarantanny dla wracających z Polski do Niemiec. Po jej ogłoszeniu wyludniły się niemal wszystkie hotele w pasie nadmorskim. Aby uniknąć kwarantanny, turyści wyjeżdżali z kurortów autokarami podstawionych przez biura podróży.

Pozostało 85% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Hotele
Hotelarze oceniają, że październik był stabilny, ale listopad zapowiada się słabo
Hotele
Booking.com narzeka na koszty. Będzie zwalniał pracowników
Hotele
Grecka Grupa Mitsis zainwestuje ćwierć miliarda euro w odnowienie swoich hoteli
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Hotele
Prezes HOTREC: Atutem europejskiego hotelarstwa są tradycja i gościnność. Warto się ich trzymać