HolidayCheck przeprowadził ankietę, z której wynika, że klienci odczuwają zmniejszone obsady w hotelach. W ostatnim czasie liczba uwag tym spowodowanych wzrosła pięciokrotnie w porównaniu z 2018 rokiem. Tylko w tym roku pojawiło się ich już ponad 600.
Jak pisze portal w informacji z badania, gości narzekają, że pokoje nie są na czas gotowe do ich przyjęcia, podczas posiłków również widać, że obsługi jest za mało. Nina Hammer, rzecznik prasowa i ekspert ds. turystyki w HolidayCheck, wyjaśnia jednak, że nie jest to nowe zjawisko. - Już przed 2020 rokiem w wielu miejscach brakowało wykwalifikowanych pracowników. Pandemia drastycznie pogorszyła tę sytuację. W miejscowościach wakacyjnych, ale także w Niemczech, w wielu hotelach brakuje personelu, a menedżerowie mają trudności ze znalezieniem nowych pracowników - mówi.
Czytaj więcej
TripAdvisor poinformował, że w 18 krajach europejskich będzie pokazywał tylko oficjalną kategoryzację hoteli nadaną przez międzynarodową organizację Hotelstars Union.
Sami urlopowicze widzą, że pracownicy hotelowi starają się zrekompensować braki kadrowe, a ci, którzy wyraźnie wskazywali na braki personelu i tak przyznali średnio 4,4 na 6 punktów za poziom obsługi. To o 0,5 punktu więcej niż w tym samym okresie w 2019 roku. Średnia nawet nieznacznie się poprawiła. Holidaycheck wyjaśnia, że prawdopodobnie po dwóch latach pandemii wczasowicze są bardziej wyrozumiali wobec hotelarzy i personelu.
TripAdvisor pokaże tylko oficjalną kategorię hoteli
Przykładowe recenzje dotyczące braków kadrowych na HolidayCheck:
