Hotelarze podsumowują 2024 rok. Jest niedosyt, ale i optymizm

Rosnące koszty utrzymania obiektu, coraz większa konkurencja i wzrost popularności wyjazdów zagranicznych to główne powody, dla których hotelarze nie są do końca zadowoleni z mijającego roku - wynika z badania przeprowadzonego przez Nocowanie.pl.

Publikacja: 20.12.2024 15:34

Hotelarze podsumowują 2024 rok. Jest niedosyt, ale i optymizm

Foto: Adobe Stock

Serwis Nocowanie.pl zapytał w ankiecie ponad 100 hotelarzy, czy są zadowoleni z ruchu turystycznego w ich obiekcie w 2024 roku. 61 procent odpowiedziało, że nie. Zaledwie 3 procent obiektów zanotowało w całym roku duże obłożenie - na poziomie 76-100 procent. Obłożenie rzędu 51-75 procent miało z kolei prawie 45 procent ankietowanych hoteli.

Z jednej strony rosnące koszty utrzymania obiektu, z drugiej - rosnąca konkurencja, a z trzeciej - wzrost popularności zagranicznych wyjazdów to główne czynniki, które powodują, że rok 2024 należy uznać za nie do końca satysfakcjonujący.

- Należy pamiętać, że dość trudnym momentem, praktycznie dla całej branży noclegowej, była powódź, która nawiedziła Polskę we wrześniu. Mimo że kataklizmem zostało dotkniętych tylko kilka regionów, turyści odwoływali rezerwacje również w regionach nie dotkniętych powodzią - zaznacza ekspert Nocowanie.pl Agnieszka Rzeszutek, cytowana w komunikacie prasowym.

Jesień nie była udana, ale jeśli wziąć pod uwagę wyłącznie sezon letni, sytuacja wygląda nieco lepiej. W tym wypadku wysokim obłożeniem mogło pochwalić się 12 procent ankietowanych hoteli, a średnim - około 57 procent.

Czytaj więcej

Hotelarze z Pomorza Zachodniego: Na święta i sylwestra hotele prawie pełne

Nastroje nie są dobre, ale jest nadzieja, że będzie lepiej

Czy koniec roku będzie dobry? Wszystko na to wskazuje, szczególnie, że wpłynęło sporo rezerwacji na okres świąteczno-noworoczny, zarówno w górach, jak i nad morzem.

- To będzie dobry koniec roku. Powody do radości powinni mieć w szczególności gospodarze z Zakopanego, gdzie na sylwestra zostało już mniej niż 5 procent wolnych miejsc. Widać też nieco większe zainteresowanie kierunkami nadmorskimi. A pamiętajmy, że polscy turyści lubią rezerwować noclegi w ostatniej chwili, więc na pewno te statystyki będą dużo lepsze - zaznacza Agnieszka Rzeszutek.

Mimo nie najlepszego sezonu letniego i słabej jesieni większa część ankietowanych hotelarzy z optymizmem patrzy w przyszłość. Ponad połowa z nich nie zamierza rezygnować z prowadzenia działalności, natomiast 15 procent bierze pod uwagę taką możliwość. Warto dodać, że 33 procent właścicieli, którzy mają pracowników, rozważają redukcję zatrudnienia.

Koszty utrzymania hotelu rosną, ale podwyżek nie będzie

Wielu gospodarzy zamierza walczyć z przeciwnościami rynku. W ich opinii czynnikiem, który najbardziej zagraża ich hotelarskiemu biznesowi, są rosnące koszty utrzymania obiektu - odpowiedź tę zaznaczyło 59 procent respondentów. Kolejne 37 procent wskazuje na konkurencję ze strony innych obiektów turystycznych. O popularności wyjazdów zagranicznych mówi również 37 procent ankietowanych, zaznaczając, że nie zawsze jest to konkurencja uczciwa.

Czytaj więcej

Hotelarze: Mało rezerwacji na grudzień. Nawet listopad sprzedawał się lepiej

- Największy problem stanowią przede wszystkim rosnące koszty energii elektrycznej i gazu. Jak dobrze wiemy, funkcjonowanie obiektów opiera się na nich w bardzo dużym stopniu. Na szczęście, mimo prognozowanych podwyżek energii, aż 72 procent gospodarzy nie planuje podwyżek cen w stosunku do 2024 roku - podkreśla ekspert Nocowanie.pl.

Co czwarty ankietowany zamierza przeprowadzić remont lub modernizację obiektu. Widać też zwiększone zaangażowanie w działania reklamowe, co rozważa niemal 23 procent respondentów. 21 procent zamierza zwiększyć widoczność w sieci poprzez media społecznościowe czy działania SEO, a następne 19 procent chce rozwinąć programy lojalnościowe dla stałych gości.

Polskim hotelarzom zależy na przyciągnięciu turystów z zagranicy. Pomocne mają być w tym przede wszystkim tłumaczenia na języki obce ofert i internetowych witryn obiektów, nawiązanie współpracy z portalami, organizacjami i agencjami zagranicznymi czy działania reklamowe w mediach społecznościowych adresowane do gości z zagranicy.

Hotelarze w dalszym ciągu podkreślają konieczność rządowego wsparcia - dostrzega ją niemal 55 procent ankietowanych. Wśród pomysłów ponownie pojawia się bon turystyczny, a także dopłata do wczasów dla rodzin wielodzietnych.

Czytaj więcej

Jakie problemy czekają branżę turystyczną w 2025 roku? Wysokie ceny

Serwis Nocowanie.pl zapytał w ankiecie ponad 100 hotelarzy, czy są zadowoleni z ruchu turystycznego w ich obiekcie w 2024 roku. 61 procent odpowiedziało, że nie. Zaledwie 3 procent obiektów zanotowało w całym roku duże obłożenie - na poziomie 76-100 procent. Obłożenie rzędu 51-75 procent miało z kolei prawie 45 procent ankietowanych hoteli.

Z jednej strony rosnące koszty utrzymania obiektu, z drugiej - rosnąca konkurencja, a z trzeciej - wzrost popularności zagranicznych wyjazdów to główne czynniki, które powodują, że rok 2024 należy uznać za nie do końca satysfakcjonujący.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Hotele
Hotelarze z Pomorza Zachodniego: Na święta i sylwestra hotele prawie pełne
Hotele
Hotelarze: Mało rezerwacji na grudzień. Nawet listopad sprzedawał się lepiej
Hotele
Coraz mniej wolnych noclegów na święta i sylwestra. „W górach zostały najdroższe oferty”
Hotele
Święta i sylwester w polskich górach droższe niż rok temu. Wyjątkiem Zakopane
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10