Autor
zamieszcza wykresy wskaźników zakażeń i zgonów pokazujące
sytuację silnie zakażanej koronawirusem w odmianie delta Wielkiej
Brytanii na tle Europy.
Foto: Instytut Badań Rynku Turystycznego Traveldata
Foto: Instytut Badań Rynku Turystycznego Traveldata
W
ostatnich czterech tygodniach na wykresie wskaźnika nowych zakażeń
dla Wielkiej Brytanii widoczne są trzy kolejne tygodnie jego
wzrostu, a następnie jego dwutygodniowy spadek do poziomu 3595. W
minionym tygodniu był to już dopiero 11 (poprzednio 9) najwyższy
taki wskaźnik w Europie. Jest to skutek znacznie wyższej dynamiki
wzrostu liczby zakażeń w niektórych innych krajach, co z kolei
może wynikać z najczęściej znacząco niższego tam stopnia
zaawansowania szczepień społeczeństwa niż w Wielkiej Brytanii.
Foto: Instytut Badań Rynku Turystycznego Traveldata
W
ostatnich pięciu tygodniach wskaźnik zakażeń w tej grupie krajów
rósł i ostatecznie podniósł się z 770 do 990 (poprzednio 867).
Oznacza to 261 procent skumulowanego wzrostu ponad minimum sprzed
dwudziestu jeden tygodni, które wynosi 274 przypadki na milion
mieszkańców.
W
Hiszpanii odnotowano w okresie ostatnich 5 tygodni wahania wskaźnika
liczby nowych zakażeń z przewagą trendu wzrostowego i w rezultacie
wzrósł on z poziomu 239 do 339 (poprzednio 284). W tym okresie
wskaźnik ten podniósł się również w ważnych regionach
turystycznych, w tym w Katalonii z poziomu 338 do 440 (poprzednio
251), na Balearach z 236 do 451 (poprzednio 439), a w rejonie
Walencja/Alicante z 170 do poziomu 387 (poprzednio 253). Podniesienie
się tego wskaźnika odnotowano w minionym tygodniu również na
popularnych Wyspach Kanaryjskich z 215 do 419 (poprzednio był on na
poziomie 251). Należy jednak zaznaczyć, że tamtejsze wskaźniki są
znacznie niższe od średniej z krajów docelowych (990) i w
zachodnio- oraz środkowoeuropejskich krajach źródłowych, w
których ostatnio było odpowiednio 2490 i 3262 zakażeń na milion
mieszkańców.
Tygodniowy
wskaźnik zgonów w Hiszpanii spadł w okresie ostatnich 5 tygodni z
poziomu 4,02 do 3,14 (poprzednio 4,27) co oznacza chwilowo drugi
najniższy jego poziom w Europie.
Obok
wymienionej już Hiszpanii w okresie ostatnich czterech tygodni
wzrosty wskaźników liczby zakażeń odnotowano w prawie wszystkich
krajach docelowych z wyjątkiem Bułgarii (spadek z 4736 do 4387),
Maroka (z 50,0 do 34,0) i Tunezji (z 89,0 do 47,5). Wzrosty tego
wskaźnika nie były natomiast zbyt duże, a w największym stopniu
podniósł się on w Grecji (z 2368 do 3921) i na Malcie (z 230 do
568) przypadków na miliom mieszkańców.
Na
bardzo niskim poziomie pozostał wskaźnik nowych zakażeń w
Egipcie, który wzrósł z 50,4 do 63,0 (poprzednio 62,6) zakażeń
na milion mieszkańców. Nadal w dość wyraźnym trendzie wzrostowym
przebywał jednak tygodniowy wskaźnik liczby zgonów, który wzrósł
w tym czasie z 2,42 do 4,16 (poprzednio 3,56), czyli do poziomu już
mniej korzystnego niż w 7 krajach europejskich. Oba główne
wskaźniki epidemiczne nadal pozostają jednak bardzo niskie na tle
innych krajów docelowych i źródłowych.
Foto: Instytut Badań Rynku Turystycznego Traveldata
W
ostatnim tygodniu sytuacja epidemiczna uległa w USA niewielkiemu
pogorszeniu. Wskaźnik nowych zakażeń podniósł się w tym czasie
z 1505 do 1553 przypadków na milion mieszkańców. Był on zatem o
511 procent wyższy od minimum sprzed dziewiętnastu tygodni, które
wyniosło jedynie 254 przypadki na milion mieszkańców. W minionym
tygodniu wskaźnik liczby zgonów spadł dość wyraźnie z 29,1 do
poziomu 23,0.
W
prawie niezauważalnym stopniu spadł wskaźnik liczby osób
przebywających w szpitalach i podlegających kwarantannie (z 28186
do 27950 osób na milion mieszkańców - kolumna trzecia), natomiast
bardziej wyraźnie obniżył się wskaźnik liczby chorych w ciężkim
stanie (z 37,0 do 35,6 - kolumna czwarta).
W
okresie ostatnich tygodniach sytuacja w zakresie wskaźnika nowych
infekcji uległa odwróceniu i w USA był on już po raz 4 z rzędu
bardziej korzystny niż ogólny wskaźnik dla krajów
zachodnioeuropejskich (obecnie 2490). Po raz 4 był też bardziej
korzystny niż dla krajów Europy środkowo-wschodniej (1553 wobec
3262). W Polsce tygodniowy wskaźnik zakażeń po raz pierwszy stał
się wyższy niż w USA (2088 wobec 1553), podczas gdy przed 5
tygodniami był jeszcze ponad 7-krotnie niższy od wskaźnika w tym
kraju.
W
Japonii w okresie ostatnich 5 tygodni trend sytuacji epidemicznej był
bardzo korzystny, a wskaźnik nowych zakażeń spadł w tym czasie z
153 do zaledwie 11,1 (poprzednio 14,2) podczas gdy w apogeum
ostatniej fali (koniec sierpnia) wyniósł 1248. Bardzo znaczne
wzrosty wskaźnika zakażeń jakie miały miejsce w wcześniejszych
tygodniach miały prawdopodobnie dość istotny związek z Igrzyskami
Olimpijskimi, choć odbywały się one w restrykcyjnym reżimie
sanitarnym i dodatkowo bez udziału zagranicznej publiczności.
W
okresie ostatnich 5 tygodni systematycznie spadał też tygodniowy
wskaźnik zgonów z 2,97 do 0,33 (poprzednio 0,55), jako przesunięty
w czasie efekt wcześniejszych zmian liczby zakażeń w tym kraju.
W
Korei Południowej tygodniowe wskaźniki epidemiczne przez wiele
poprzednich miesięcy wykazywały niedużą zmienność, zwłaszcza
pod względem wskaźnika liczby zakażeń. W okresie ostatnich 5
tygodni wskaźnik liczby zakażeń najpierw trzykrotnie spadał z 331
do 185, ale ostatnich dwóch tygodniach podniósł się do poziomu
250 i 297 przypadków na milion mieszkańców. Jego minimalna wartość
miała miejsce, podobnie jak w Japonii, przed dwudziestoma tygodniami
i wyniosła 62,4.
W
ostatnim tygodniu wskaźnik liczby zgonów po wcześniejszych
niedużych wahaniach wzrósł dość istotnie z 1,62 do 2,32 zgonów
na milion mieszkańców.
Tygodniowy
wskaźnik liczby nowych zakażeń w Chinach po wcześniejszych
wielomiesięcznych licznych i różnokierunkowych zmianach, w
ostatnich 5 tygodniach pozostawał już w umiarkowanym trendzie
wzrostowym i w rezultacie podniósł się z poziomu 3,72 do 10,0
(poprzednio 6,78). Należy również zaznaczyć, że od początku
lutego tego roku nie odnotowano już w tym kraju ani jednego
przypadku zgonu z powodu koronawirusa – kończy Betlej.