Budynek, w którym obecnie przyjmowani są turyści jest zbyt mały, aby sprostać potrzebom. To rozwiązanie zostało stworzone wiele dekad temu, gdy nikt nie przewidywał, że rokrocznie muzeum będzie zwiedzało tak wielu turystów. Od kilku lat ich liczba przekracza 1,5 mln osób, a w zeszłym roku padł rekord – ponad 2 miliony ludzi. 2017 r. jest zbliżony pod tym względem do minionego.
– Nowe centrum jest konieczne dla właściwej obsługi odwiedzających – podkreśla rzecznik placówki Bartosz Bartyzel.
Nowe centrum obsługi powstać ma w bezpośredniej bliskości byłego niemieckiego obozu Auschwitz I. Od muzeum dzieli go tylko ulica. Przed wybuchem wojny usytuowane były tam bunkry amunicyjne koszar Wojska Polskiego. Podczas okupacji obszar należał do KL Auschwitz. Początkowo istniała tam żwirownia. 22 listopada 1940 roku. Niemcy rozstrzelali w niej 40 Polaków. Była to pierwsza egzekucja wykonana w ten sposób w obozie.
W latach 1941-1943 Niemcy wybudowali tam rzeźnię, która zaopatrywała załogę obozu w mięso i wędliny, a także mleczarnię. W pobliżu mieściły się ogródki warzywne dla SS, warsztat samochodowy, a część terenu użytkowano jako pole uprawne roślin paszowych.
Po wojnie na tym terenie istniała baza autobusowa. Została zlikwidowana. Kilka lat temu posesja stała się własnością Muzeum Auschwitz.