Jak piszą na stronie Travalyst jej założyciele, celem przedsięwzięcia jest rozwijanie turystyki w sposób, który nie przynosi nikomu szkody. Zdaniem organizacji turystyka powinna mieć pozytywny wpływ na lokalne społeczności i przyczyniać się do ich rozwoju. Trzeba też znaleźć nowe sposoby na ochronę środowiska, w tym zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych.
Czytaj też: „Niechęć do turystów będzie narastać”.
Organizacja pokazuje, jak ważną gałęzią gospodarki jest turystyka i powołuje się przy tym na statystyki. Wedle danych Banku Światowego od 2000 roku liczba wyjeżdżających za granicę podwoiła się, a do 2030 roku ma wzrosnąć o kolejne 100 procent. Światowa Organizacja Turystyki podaje, że wówczas po świecie podróżować będzie 1,8 miliarda osób. Z kolei z obliczeń Światowej Rady Podróży i Turystyki wynika, że w 2018 roku przychody sektora wniosły 8,8 biliona dolarów, a zatrudnienie w branży znalazło 10 procent wszystkich pracujących na całym świecie.
Na razie organizacja nie podaje, co zamierza zrobić. Wiadomo tylko, że ma opierać się na trzech filarach – działaniu samych przedsiębiorców w sposób zrównoważony, uświadamianiu turystów i ułatwianiu im właściwych wyborów oraz wspieraniu mieszkańców.
Zobacz także: „Touroperatorzy mogą zatrzymać overtourism”.