Tunezyjska turystyka do polityków: Poszukajcie pieniędzy za granicą

Zdaniem tunezyjskich przedsiębiorców turystycznych bez silnego wsparcia rządu i organizacji międzynarodowych ta branża nie poradzi sobie z kryzysem. A to odbije się na całej gospodarce, bo wpływy z turystyki to 14 procent tunezyjskiego PKB.

Publikacja: 06.04.2020 07:09

Tunezyjska turystyka do polityków: Poszukajcie pieniędzy za granicą

Foto: Fot. AFP

Premier Elyes Fakhfakhi i minister turystyki i rzemiosła Tunezji Mohamed Ali Toumi spotkali się z przedstawicielami organizacji branży turystycznej- donosi tunezyjski portal turystyczny Tourisminfo. Przedsiębiorcy, w tym prezes federacji tunezyjskich przedsiębiorców turystycznych Fi2T, Houssem ben Azzouz, przedstawili swoje potrzeby i pomysły na rozwiązanie problemów wynikających z rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Zdaniem branży, działania, jakie podjął rząd Tunezji w walce z kryzysem są niewystarczające. Prezes Fi2T przyznaje, że teraz w pierwszej kolejności należy zadbać o służbę zdrowia, ale trzeba podejmować też działania, które zapobiegną kryzysowi społeczno-gospodarczemu.

CZYTAJ TEŻ: Tunezja ma nowego ministra turystyki

Bankructwo grozi setkom firm turystycznych, w tym biurom podróży, hotelom, restauracjom, agencjom wynajmu samochodów, przewodnikom i wielu innym. W konsekwencji dziesiątki tysięcy pracowników może zostać zwolnionych – w branży bezpośrednio pracuje około 100 tysięcy osób, pośrednio 400 tysięcy, co oznacza, że wraz z ich z rodzinami od turystyki zależy około 4 milionów osób.

Fi2T apeluje, żeby rząd przejął płatność za kwietniowe i majowe pensje zatrudnionych w turystyce, odroczył lub zwolnił przedsiębiorców z opłat na ubezpieczenie społeczne w pierwszym i drugim kwartale, odroczył podatki za marzec i kwiecień na dłuższy okres bez konsekwencji finansowych, zagwarantował pożyczki bankowe, które będą łatwe do zaciągnięcia i będą miały niskie, a nawet zerowe oprocentowanie.

ZOBACZ TAKŻE: Światowa Organizacja Turystyki wesprze grecką branżę turystyczną

Zdaniem organizacji bez silnego wsparcia rządu i organizacji międzynarodowych branża sobie nie poradzi. To, że rząd wymaga deklaracji podatkowych za marzec i opłat na ubezpieczenie społeczne za pierwszy kwartał oznacza, że kasa państwowa jest pusta.

Dlatego państwo musi szukać pomocy finansowej w bogatych krajach oraz regionalnych i międzynarodowych instytucjach, na przykład w Unii Europejskiej, Międzynarodowym Funduszu Walutowym, Banku Światowym, ONZ i innych. Niektóre organizacje zaczęły w ostatnim czasie udzielać pożyczek Tunezji i branża turystyczna musi być brana pod uwagę przy udzielaniu tego wsparcia, podkreśla Fi2T.

Premier Elyes Fakhfakhi i minister turystyki i rzemiosła Tunezji Mohamed Ali Toumi spotkali się z przedstawicielami organizacji branży turystycznej- donosi tunezyjski portal turystyczny Tourisminfo. Przedsiębiorcy, w tym prezes federacji tunezyjskich przedsiębiorców turystycznych Fi2T, Houssem ben Azzouz, przedstawili swoje potrzeby i pomysły na rozwiązanie problemów wynikających z rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Zdaniem branży, działania, jakie podjął rząd Tunezji w walce z kryzysem są niewystarczające. Prezes Fi2T przyznaje, że teraz w pierwszej kolejności należy zadbać o służbę zdrowia, ale trzeba podejmować też działania, które zapobiegną kryzysowi społeczno-gospodarczemu.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Artykuł Sponsorowany
Planujesz podróż? Oszczędzaj na paliwie – 7 sprawdzonych trików
Materiał Promocyjny
Boeing stawia na polskich inżynierów
Tendencje
Chorwaci: Nasze plaże znikają, bo obcokrajowcy chcą mieć domy nad samym morzem
Tendencje
Ustka kontra reszta świata. Trwa głosowanie na najlepszy film promocyjny