Jutro w Krakowie swój plan pomocy dla turystyki chce ogłosić poseł Platformy Obywatelskiej, przewodniczący sejmowej komisji kultury fizycznej, sportu i turystyki, Ireneusz Raś. Ma mu towarzyszyć przewodniczący PO Borys Budka.
Ireneusz Raś, był ministrem sportu i turystyki w gabinecie cieni PO
Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, zamierzają przedstawić oni projekt ustawy „o instrumencie wsparcia finansowego dla gospodarstw domowych w zakresie realizacji planów wypoczynkowych”. Przewiduje on przyznanie każdemu Polakowi, niezależnie od jego wieku, zarobków i miejsca pracy, 500 złotych na usługi turystyczne.
Celem programu ma być wspomożenie gospodarki turystycznej w Polsce. Pieniądze można by wydać bowiem jedynie na usługi turystyczne świadczone w kraju. A konkretnie na nocleg poza miejscem zamieszkania. Taki nocleg można by wykupić zarówno na campingu, w gospodarstwie agroturystycznym, jak i w pięciogwiazdkowym hotelu z basenem i spa. Pieniędzy nie można by przeznaczyć na wycieczkę zagraniczną.
Według naszych informacji projektodawcy zależy na wsparciu całej turystyki, a zarazem wywołanie zarówno u zamożnych jak i niezamożnych Polaków, zainteresowania poznawaniem kraju. Uważa bowiem, że zamożni Polacy chętniej wydają pieniądze na podróże zagraniczne, a dodatkowa suma skłoniłaby ich do spędzenia części urlopu w kraju.