Rada Europejska: Być może trzeba będzie ograniczyć podróże

Granice  powinny pozostać otwarte, by zapewnić funkcjonowanie wspólnego rynku. Nie należy też wprowadzać masowych zakazów podróżowania – mówi przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Z drugiej strony konieczne mogą się okazać decyzje ograniczające podróże po Unii Europejskiej.

Publikacja: 22.01.2021 10:32

Rada Europejska: Być może trzeba będzie ograniczyć podróże

Foto: Fot. AFP

Przywódcy krajów unijnych dyskutowali w czwartek o bieżącej sytuacji w czasie wideokonferencji. Szczególną uwagę poświęcili nowym mutacjom koronawirusa, zgodzili się, że państwa członkowskie powinny podjąć spójne działania, by zatrzymać jego rozprzestrzenianie się.

Jak mówił po spotkaniu przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, granice powinny pozostać otwarte, bo trzeba zapewnić funkcjonowanie wspólnego rynku, w tym przepływ usług i towarów. Nie należy wprowadzać masowych zakazów podróżowania.

Z drugiej strony decyzje ograniczające wyjazdy inne niż niezbędne mogą okazać się konieczne w walce z wirusem. Rada będzie może musiała przeanalizować swoje rekomendacje dotyczące podróży wewnątrz Unii i przyjazdów do wspólnoty innych niż konieczne w kontekście ryzyka związanego z pojawieniem się nowych mutacji wirusa.

CZYTAJ TEŻ: Komisja Europejska zaleca szybkie testy antygenowe

Państwa członkowskie jednogłośnie przyjęły rekomendację rady, zgodnie z którą mają powstać wspólne zasady dotyczące wykorzystania szybkich testów antygenowych i wzajemnego uznawania wyników testów. Jest to jedno z najważniejszych narzędzi w walce z pandemią i zapewnienia płynnego funkcjonowania rynku wewnętrznego. Wzajemne uznawanie wyników badań wykonanych przez certyfikowane laboratoria jest niezbędne do utrzymania swobodnego ruchu przez granice, śledzenia kontaktów i leczenia.

Rada rekomenduje, by państwa członkowskie uznawały zarówno badania na przeciwciała, jak i testy RT-PCR, dzieliły się danymi, stworzyły wspólną listę szybkich testów na przeciwciała, określiły sytuacje priorytetowe, w których badania te byłyby wykorzystywane (na przykład potwierdzony kontakt z osobą zakażoną, pojawienie się ognisk zakażeń). W razie konieczności na listę mogłyby być dopisywane kolejne szybkie testy na przeciwciała lub usuwane z niej te już wpisane w zależności od ich skuteczności przy wykrywaniu kolejnych mutacji koronawirusa.

Liderzy są zgodni, że trzeba przyspieszyć proces szczepień, zgodzili się na opracowanie ujednoliconej formy certyfikatu szczepienia do celów medycznych. Na późniejszym etapie określą, w jakich sytuacjach mogłaby być wykorzystywana.

ZOBACZ TAKŻE: Paszporty dla zaszczepionych ułatwią podróżowanie po Europie?

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, poinformowała na konferencji prasowej po spotkaniu, że pojawiła się propozycja wprowadzenia nowej kategorii na mapie pandemii – chodzi o strefę ciemnoczerwoną, którą oznaczone byłyby obszary, w których wirus występuje w bardzo dużym stężeniu w odniesieniu do liczby mieszkańców. Do tej pory stosowane były trzy kolory – zielony, pomarańczowy i czerwony. Strefy ciemnoczerwone miałyby być objęte ostrzejszymi zasadami dla podróży innych niż konieczne i większymi wymogami odnośnie testowania.

– Od podróżujących ze stref ciemnoczerwonych wymagano by testu zrobionego przed wyjazdem i odbycia kwarantanny po dotarciu na miejsce – powiedziała. Jednocześnie wszystkie podróże niekoniczne z tych stref miałaby być „mocno odradzane”.

Wcześniej Komisja Europejska określiła szereg działań, które należy podjąć, aby zintensyfikować walkę z pandemią. Wśród nich znalazły się też rekomendacje dotyczące podróżowania. KE uważa, że należy zdecydowanie zniechęcać do wszelkich podróży innych niż niezbędne, dopóki sytuacja epidemiczna nie ulegnie znaczącej poprawie. Trzeba też utrzymać proporcjonalne ograniczenia podróżowania, w tym testowanie podróżujących, dla osób przyjeżdżających z obszarów, w których częstotliwość występowania wariantów jest większa.

Przywódcy krajów unijnych dyskutowali w czwartek o bieżącej sytuacji w czasie wideokonferencji. Szczególną uwagę poświęcili nowym mutacjom koronawirusa, zgodzili się, że państwa członkowskie powinny podjąć spójne działania, by zatrzymać jego rozprzestrzenianie się.

Jak mówił po spotkaniu przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, granice powinny pozostać otwarte, bo trzeba zapewnić funkcjonowanie wspólnego rynku, w tym przepływ usług i towarów. Nie należy wprowadzać masowych zakazów podróżowania.

Pozostało 86% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Materiał Promocyjny
Boeing stawia na polskich inżynierów
Tendencje
Chorwaci: Nasze plaże znikają, bo obcokrajowcy chcą mieć domy nad samym morzem
Tendencje
Ustka kontra reszta świata. Trwa głosowanie na najlepszy film promocyjny
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tendencje
Poranne trzęsienie ziemi na Krecie. Turyści wyszli bez szwanku