Hotele ruszą jednak bez restauracji

Ostatecznie rozstrzygnęło się, czy hotele i obiekty noclegowe, które będą mogły po przerwie otworzyć się ponownie w poniedziałek, będą mogły korzystać ze swoich restauracji. Rozporządzenie rządu w tej sprawie nie przewiduje takiej możliwości.

Publikacja: 02.05.2020 23:32

Hotele ruszą jednak bez restauracji

Foto: Fot. materiały promocyjne DoubleTree by Hilton Wroclaw

Jak pisaliśmy w czwartek w tekście „Hotele jednak bez restauracji?” trwały zabiegi branży turystycznej, szczególnie hotelarskiej, o zgodę na otwarcie obiektów noclegowych razem z ich restauracjami. W wytycznych dla hoteli, które przygotowało Ministerstwo Rozwoju, taka możliwość była. Ministerstwo sugerowało jedynie, żeby rozsadzać gości co dwa metry. Podobnie w dokumencie opublikowanym na stronie ministerstwa dopuszczono możliwość organizowania konferencji w hotelach. Pod warunkiem, że uczestnicy będą siedzieli od siebie utrzymując dwumetrowe odległości. Zalecenia ministerstwa nie były jednak wiążące dla zarządców tych obiektów. Jest nim dopiero rozporządzenie, które opublikowano dzisiaj w nocy – „Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 2 maja 2020 r.w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii”.

CZYTAJ TEŻ: Noclegi – tak. Basen, dyskoteka, spa – nie

Brak możliwości otwarcia restauracji dla gości uderza w branżę. Jak wskazywali wcześniej hotelarze, goście nie będą chcieli przyjechać do obiektu, w którym nie będą mogli zjeść śniadania ani innego posiłku. Tym bardziej jest to w tej chwili uciążliwe, że inne punkty gastronomiczne w kraju są też zamknięte. Gość może być skazany na żywienie się w sklepie spożywczym. Chyba, że hotel zorganizuje mu dostarczanie posiłku do pokoju, albo pozwoli zabrać na wynos.

Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego napisała w tej sprawie apel do premiera Mateusza Morawieckiego. „Projekt rozporządzenia zawiera zapisy rozbieżne z udostępnionymi publicznie (…) wytycznymi Ministerstwa Rozwoju w konsultacji z GIS, które stanowią, że restauracje hotelowe mogą serwować posiłki dla swoich gości przy zachowaniu reżimu sanitarnego. (…) Naszym zdaniem bezpieczniejsza jest obsługa gości w restauracji hotelowej przy stosowaniu reżimu sanitarnego, zachowaniu odległości między osobami i innych ograniczeń, niż umożliwienie im szukania wyżywienia poza hotelem. Naszym zdaniem usługa room serwisu hotelowego nie zaspokoi potrzeb gości w tym zakresie więc dopuszczenie osób trzecich (kurierów) dostarczających posiłki dla gości, stwarzać będzie dodatkowe ryzyko niezachowania dystansu społecznego na terenie hotelu (…). Apelujemy do Pana Premiera o wprowadzenie odpowiednich zmian do projektu Rozporządzenia, które uwolnią gastronomię hotelową dla gości” – czytamy w liście podpisanym przez prezesa IGHP Ireneusza Węgłowskiego.

Przepis zakazujący karmienia gości w restauracjach i organizowania konferencji uzyskał ostatecznie brzmienie:

„Rozdział 4

Ograniczenia funkcjonowania określonych instytucji lub zakładów pracy, czasowe ograniczenie określonych zakresów działalności przedsiębiorców oraz obowiązek wykonania określonych zabiegów sanitarnych

§7.1. Do odwołania ustanawia się czasowe ograniczenie:

1) prowadzenia przez przedsiębiorców w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 marca 2018 r. –Prawo przedsiębiorców oraz przez inne podmioty działalności:

a) polegającej na przygotowywaniu i podawaniu posiłków i napojów gościom siedzącym przy stołach lub gościom dokonującym własnego wyboru potraw z wystawionego menu, spożywanych na miejscu (ujętej w Polskiej Klasyfikacji Działalności w podklasie 56.10.A), z wyłączeniem realizacji usług polegających na przygotowywaniu i podawaniu żywności na wynos lub jej przygotowywaniu i dostarczaniu oraz działalności restauracyjnej lub barowej prowadzonej w środkach transportu, wykonywanej przez oddzielne jednostki,

b) związanej z organizacją, promocją lub zarządzaniem imprezami, takimi jak targi, wystawy, kongresy, konferencje, spotkania, włączając działalności polegające na zarządzaniu i dostarczaniu pracowników do obsługi terenów i obiektów, w których te imprezy mają miejsce (ujętej w Polskiej Klasyfikacji Działalności w podklasie 82.30.Z)(…).

3. Od dnia 4 maja 2020 r. prowadzenie usług hotelarskich (…) jest dopuszczalne, z wyłączeniem działalności, o której mowa w ust.1 pkt 1, wykonywanej na terenie prowadzenia usług hotelarskich. Nie dotyczy to usług polegających na przygotowywaniu i podawaniu żywności lub napojów na wynos lub ich przygotowywaniu i dostarczaniu do pokoi”.

Prawdopodobnie możliwość uruchomienia ponownego punktów gastronomicznych – tych hotelowych i wszystkich innych – wejdzie w życie dopiero w kolejnej, trzeciej, fazie odmrażania gospodarki.

Jak pisaliśmy w czwartek w tekście „Hotele jednak bez restauracji?” trwały zabiegi branży turystycznej, szczególnie hotelarskiej, o zgodę na otwarcie obiektów noclegowych razem z ich restauracjami. W wytycznych dla hoteli, które przygotowało Ministerstwo Rozwoju, taka możliwość była. Ministerstwo sugerowało jedynie, żeby rozsadzać gości co dwa metry. Podobnie w dokumencie opublikowanym na stronie ministerstwa dopuszczono możliwość organizowania konferencji w hotelach. Pod warunkiem, że uczestnicy będą siedzieli od siebie utrzymując dwumetrowe odległości. Zalecenia ministerstwa nie były jednak wiążące dla zarządców tych obiektów. Jest nim dopiero rozporządzenie, które opublikowano dzisiaj w nocy – „Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 2 maja 2020 r.w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii”.

Pozostało 80% artykułu
Hotele
Tureccy hotelarze: Trzeba coś zrobić z all inclusive. Za dużo jedzenia się marnuje
Hotele
„Zrób to dla siebie” - sieć hoteli promuje zrównoważony urlop
Hotele
Egipskie hotele muszą udowodnić, że nie szkodzą środowisku. Mają na to pół roku
Hotele
Hotelarze: Zapowiada się dobra majówka. Układ kalendarza nam sprzyja
Hotele
„Lex Kamilek” już obowiązuje, a wielu hotelarzy nawet o nim nie słyszało