Niewielkie stoiska z jednym standem, podnajęte lady i miejsca użyczone przez większe organizacje i stowarzyszenia, okazałe stanowiska regionów, a nawet całą żaglówkę z takielunkiem można zobaczyć na warszawskich targach turystyki i wypoczynku Lato 2017. W hali obok trwają równolegle targi Regionalia, na których królują wytwórcy produktów regionalnych: wędlin, serów, miodów, przypraw, ziół, konfitur, nalewek, piw, win, a nawet samogonów.
Regionalia pachną, a Lato szumi – rozmowami, dyskusjami, powitaniami, pożegnaniami, negocjacjami, sondowaniem gruntu „uda się zdobyć zniżkę, czy nawet nie warto próbować?” a także branżowymi nowinkami i ploteczkami, zachwalaniem własnego interesu, narzekaniem na koniunkturę, przepisy itp. Słowem, to miejsce, w którym każdy może się szybko wiele dowiedzieć nie tylko o krajowej turystyce.
Na Zalewie i nad Wisłą
Spośród 267 wystawców, o których przybyciu informują organizatorzy imprezy, w oczy już od wejścia rzuca się stoisko Grupy Sztorm, organizatora rejsów, półkolonii i warsztatów żeglarskich. Działająca nad Zalewem Zegrzyńskim i na Mazurach firma obsługuje rocznie ponad 1,5 tysiąca klientów, w większości dzieci, korzystających z podwarszawskich półkolonii. – Dotychczas bywaliśmy w tej hali tylko na targach Wiatr i Woda. Teraz jesteśmy i tu, żeby zobaczyć, czy to impreza dla nas – mówi Marek Waszczuk, właściciel Grupy Sztorm. Jak opisuje, czuć różnicę, bo Lato nie skupia tylko ludzi zainteresowanych spędzaniem wolnego czasu na wodzie. – Rodzice często mają wątpliwości, czy to, co robimy jest bezpieczne. Dlatego tłumaczymy im, że dzieci przez cały czas noszą kapoki, a nasza firma jest też organizatorem akcji „Bezpieczna woda” – uczymy w szkołach, jak zachowywać się podczas wypoczynku nad wodą – tłumaczy.
Opisuje, że na targach chce przede wszystkim porozmawiać z potencjalnymi klientami, rozdać trochę ulotek. – Jeśli nawiążemy choć ze sto owocnych kontaktów, to wyjdziemy na swoje – kalkuluje.
Region partnerski targów, Mazowsze, otworzyło tą imprezą turystyczny sezon letni. – Promujemy tu naszą nową aplikację mobilną PlayMazovia, mamy też dwa nowe przewodniki, jeden o Wiśle, bo trwa rok poświęcony tej rzece, a drugi to „24 godziny na Mazowszu” – opisuje Izabela Stelmańska zastępca dyrektora departamentu kultury, promocji i turystyki mazowieckiego urzędu marszałkowskiego. Dodaje, że w przygotowaniu są też kompendia wiedzy na temat turystyki wiślanej. Ich autorem będzie profesor Magdalena Kachniewska z SGH.