Kanclerz Austrii Sebastian Kurz przypomniał na konferencji prasowej, jak ważna dla gospodarki kraju jest turystyka – wpływy z niej stanowią 15 procent PKB. W Austrii epidemię udało się zahamować, dzięki czemu odmrażanie gospodarki postępuje szybciej niż w innych krajach. Pod koniec maja uruchomione zostaną obiekty noclegowe. Dla rządu ważne jest, by wskaźnik zakażeń był możliwie najniższy, dlatego dalej trzeba będzie stosować różne środki zapobiegawcze.
Kurz podkreśla, że tego lata turyści będą mogli korzystać w pełni z urlopu i jednocześnie czuć się bezpiecznie. By tak się stało, rząd sfinansuje testy dla pracowników branży, którzy obsługują gości bezpośrednio. Co tydzień laboratoria wykonają 65 tysięcy analiz. – To jedna z najlepszych inwestycji, jakie rząd może zrobić dla turystyki. Dzięki temu sprawimy, że cały kraj będzie bezpieczny, a to będzie ważnym elementem wyróżniającym nas na tle konkurencji – mówi, cytowany przez austriacki portal branży turystycznej TAI, prezes Izby Gospodarczej Harald Mahrer, który wziął udział w konferencji wraz z minister turystyki Elisabeth Köstinger.
CZYTAJ TEŻ: Austria: Jak ośrodek narciarski rozprzestrzenił wirusa w Europie
– Zrobimy wszystko, by nie narażać naszego zdrowia i utrzymać odsetek zakażeń na niskim poziomie. Z drugiej strony chcemy jednak zabezpieczyć miejsca pracy i umożliwić krajowym podróżnym i gościom z zagranicy wspaniały urlop – wyjaśnia kanclerz.
Projekt pod roboczym tytułem „Najbezpieczniejszy kraj turystyczny na świecie” opiera się na czterech filarach: przeprowadzaniu testów, także w laboratoriach prywatnych, śledzeniu łańcucha kontaktów, izolacji zakażonych i działaniach umożliwiających funkcjonowanie obiektów noclegowych, a także zapobieganiu nowym infekcjom.