Rośnie obłożenie hoteli i rosną ceny za noclegi. Hotelarze czekają już na wakacje

W maju frekwencję powyżej 50 procent odnotowało osiem na dziesięć hoteli – wynika z badania przeprowadzonego przez Izbę Gospodarczą Hotelarstwa Polskiego wśród swoich członków. Długi weekend czerwcowy okazał się równie udany jak majówka, obiecujące są też rezerwacje na wakacje.

Publikacja: 18.06.2024 01:03

Rośnie obłożenie hoteli i rosną ceny za noclegi. Hotelarze czekają już na wakacje

Foto: Adobe Stock

Wyniki osiągnięte przez hotele w maju były lepsze od tych z poprzedniego miesiąca i ponownie (podobnie jak w kwietniu) lepsze niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Zdecydowanie lepiej wypadły obiekty wypoczynkowe, ale i hotele biznesowe utrzymały wzrostowy trend. Potwierdziły się przypuszczenia sprzed miesiąca, że efekt majówki, której początek z uwagi na korzystny układ kalendarza w tym roku, przypadał już na 27 kwietnia, faktycznie był widoczny dopiero w wynikach maja – informuje w podsumowaniu wyników badania ankietowego Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego*.

Czytaj więcej

Niemieccy hotelarze z wyspy Uznam proszą rząd o pomoc. Boją się Polaków

Łącznie hoteli z frekwencją poniżej 30 procent było zaledwie 2 procent, a obłożenie powyżej 50 procent zanotowało 79 procent obiektów (22 punkty procentowe więcej niż w kwietniu), w tym 41 procent powyżej 70 procent (o 20 pp. lepiej niż miesiąc temu).

W grupie hoteli biznesowych prawie trzy czwarte (73 proc.) uzyskało obłożenie powyżej 50 procent, w tym 42 procent powyżej 70 procent . To wyniki lepsze niż w kwietniu o 5 punktów procentowych. Frekwencji 30-procentowej nie osiągnęło tylko 4 procent hoteli.

Wśród obiektów wypoczynkowych obłożenie było wyraźnie wyższe niż miesiąc temu - 85 procent hoteli zapełniło się więcej niż w połowie, w tym 29 procent z obłożeniem większym niż 70 procent. Nie było obiektów, które zanotowałyby frekwencję mniejszą niż 30-procentowa. To częściowo efekt kumulacji dwóch długich weekendów: majowego i czerwcowego, którego początek przypadł na koniec maja.

Gości w hotelach było więcej niż rok temu

Wskaźniki obłożenia były lepsze od zeszłorocznych. W jednej trzeciej hoteli frekwencja pogorszyła się w stosunku do maja ubiegłego roku, w tym 15 procent obiektów zanotowała obniżenie do 5 punktów procentowych. Ale 55 procent hoteli poprawiło obłożenie, porównując rok do roku, w tym jedna uzyskała frekwencję wyższą do 5 punktów procentowych, a 20 procent wzrost w przedziale od 6 do 10 punktów procentowych. 12 procent hoteli miało wyniki takie same, jak rok wcześniej.

Czytaj więcej

Kryzys w relacjach hotelarzy z touroperatorami? Pomoże kodeks dobrych praktyk

Dane w podziale na hotele biznesowe i wypoczynkowe nie różniły się istotnie, inaczej niż w kilku poprzednich miesiącach. Dla 48 procent hoteli biznesowych wskaźnik obłożenia poprawił się w stosunku do maja zeszłego roku, w tym 23  procent obiektów zanotowało wzrost frekwencji do 5 punktów procentowych. 39 procent hoteli miało gorsze obłożenie, z czego 15 procent w przedziale od 6 do 10 punktów procentowych.

Z obiektów wypoczynkowych połowa poprawiła wyniki w stosunku do maja zeszłego roku, w tym najliczniejszą grupę 27  procent stanowiły obiekty, które zanotowały wzrost frekwencji do 5 punktów procentowych. W 32 procentach obiektów pogorszyło się obłożenie, z czego w 24 procentach frekwencja spadła w przedziale do 5 punktów procentowych.

Ceny rosły szybciej

Podobnie jak w poprzednich miesiącach, w maju rosły w hotelach średnie ceny, dynamika tego zjawiska była „zauważalnie większa” - notuje IGHP. Podniosło je w stosunku do maja 2023 roku 71 procent hoteli (14 pp. więcej niż w kwietniu). W tym ponad połowa (52 proc.) do 10 punktów procentowych. 29 procent hoteli utrzymało ceny na poziomie zeszłego roku (11 procent) lub obniżyło (13 proc.). W tym drugim wypadku obniżki sięgały 10 procent.

Wakacyjne rezerwacje – powiało optymizmem

Dane dotyczące rezerwacji na czerwiec wskazują na bardzo mocne ożywienie w obiektach wypoczynkowych i podobny stan prognoz, jak miesiąc temu dla maja, w hotelach biznesowych. W całej grupie ankietowanych 10 procent hoteli (o 3 pp. mniej niż w kwietniu) deklaruje rezerwacje poniżej 30 procent. Obłożenie powyżej 50 procent ma już zaklepanych 60 procent (o 20 pp. więcej niż w kwietniu). Grupa hoteli z prognozą obłożenia w zakresie 30-50 procent, wyniosła z kolei równe 30 procent – pisze w komunikacie Izba.

W hotelach biznesowych 17 procent nie przekracza frekwencji 30 procent, a powyżej 50-procentowymi rezerwacjami może się pochwalić 42 procent. Grupa hoteli z prognozą obłożenia od 30 do 50 procent wynosi 40 procent.

Wskaźniki aktualnego obłożenia dla obiektów wypoczynkowych to już 77 procent z frekwencją powyżej 50-procentową (o 42 pp. więcej niż w kwietniu), w tym ponad jedna trzecia (35 proc.) jest zapełniona w więcej niż 70-procentach, przy braku obiektów z obłożeniem poniżej 30 procent, co oznacza wyraźny postęp w stosunku do prognoz sprzed miesiąca.

Udana czerwcówka

Z wszystkich ankietowanych hoteli 8 procent nie przekroczyło obłożenia 30 procent w czasie weekendu czerwcowego, czyli od 30 maja do 2 czerwca. Do tego należy dodać 11 procent obiektów, które w ogóle nie sprzedawały oferty na ten okres. Obiektów, które uzyskały frekwencję powyżej 50 procent było 71 procent, w tym 59 procent wypełniło się więcej niż w 70 procentach, a 22 procent osiągnęło frekwencję powyżej 90 procent – to wyniki bardzo zbliżone do tych z majówki.

Hotele biznesowe, podobnie jak w okresie weekendu majowego, uzyskały dobre wyniki. 21  procent nie sprzedawało oferty, a obłożenie poniżej 30  procent zanotowało 19 procent obiektów. Hoteli zapełnionych w więcej niż połowie było 42 procent, w tym powyżej 70 procent jedna trzecia.

Czytaj więcej

Turyści na wakacje coraz chętniej wynajmują mieszkania. Polska w czołówce

Z kolei obiekty wypoczynkowe zanotowały wyraźnie lepsze wskaźniki. Tylko 3 procent nie sprzedawało oferty i nie było obiektów nie tylko takich, których obłożenie wyniosło poniżej 30 procent, ale nawet poniżej 40 procent.

Obiektów zapełnionych w więcej niż 70-procentach było 82 procent, a 29 procent osiągnęło frekwencję wyższą niż 90 procent.

*W ankiecie przeprowadzonej 3-7 czerwca 2024 roku wzięło udział 150 hoteli zlokalizowanych we wszystkich województwach. Spośród nich 73 procent położonych jest w miastach. 20 procent to obiekty sieciowe. Większość ankietowanych (86 proc.) to hotele liczące do 150 pokojów, 70 procent hoteli ma mniej niż 100 pokojów, a średnia wielkość obiektu wyniosła 82 pokojów. Hotele, w których przeważa ruch biznesowy, stanowiły 35 procent, 23 procent specjalizuje się w turystyce wypoczynkowej a łączące segment biznesowy z turystycznym to 42 procent. Dominującymi formami biznesu hotelowego wśród ankietowanych obiektów są mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa (93 proc.).

Wyniki osiągnięte przez hotele w maju były lepsze od tych z poprzedniego miesiąca i ponownie (podobnie jak w kwietniu) lepsze niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Zdecydowanie lepiej wypadły obiekty wypoczynkowe, ale i hotele biznesowe utrzymały wzrostowy trend. Potwierdziły się przypuszczenia sprzed miesiąca, że efekt majówki, której początek z uwagi na korzystny układ kalendarza w tym roku, przypadał już na 27 kwietnia, faktycznie był widoczny dopiero w wynikach maja – informuje w podsumowaniu wyników badania ankietowego Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego*.

Pozostało 93% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Hotele
Hotelarze oceniają, że październik był stabilny, ale listopad zapowiada się słabo
Hotele
Booking.com narzeka na koszty. Będzie zwalniał pracowników
Hotele
Grecka Grupa Mitsis zainwestuje ćwierć miliarda euro w odnowienie swoich hoteli
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Hotele
Prezes HOTREC: Atutem europejskiego hotelarstwa są tradycja i gościnność. Warto się ich trzymać