Minister mówił, że obserwując rozwój sytuacji, przewiduje, że poczynając od drugiego tygodnia maja można będzie mówić o powrocie do normalności w turystyce. Co to oznacza? Początkowo przywrócony zostanie ruch turystyczny wewnątrz Turcji, pośrednio oznacza to powrót turystyki krajowej. Oczekuje się, że nastąpi to do końca maja, mniej więcej w przypadające po miesięcznym poście, ramadanie, święto (24-26 maja) – czas odwiedzin u rodzin i znajomych.
– Jednak to turystyka zagraniczna, która przynosi gospodarce kraju wysokie dochody, a także ma rangę przemysłu, jest ważniejsza dla gospodarki kraju od turystyki krajowej – mówił Ersoy.
Według Mehmeta Ersoya przybycie zagranicznych turystów rozpocznie się nie wcześniej niż w pierwszym tygodniu czerwca – przywrócenie zagranicznych przepływów rozpocznie się na rynkach azjatyckich, potem nadejdą kolejno Niemcy i Austria, gdzie sytuacja z koronawirusem szybko się poprawia. Dalej w Turcji oczekuje się gości z krajów Europy Środkowej i niektórych krajów Europy Północnej. Niepewność utrzymuje się w stosunku do Rosji i Wielkiej Brytanii, ich mieszkańcy będą mogli prawdopodobnie przyjechać dopiero pod koniec lipca.
CZYTAJ TEŻ: Betlej: Grecja, Egipt i Tunezja to pierwsze kierunki po pandemii
Ale zanim rozpocznie się ruch międzynarodowy, władze zamierzają wdrożyć system przyznawania certyfikatów miejscom wolnym od koronawirusa. Certyfikaty będą wydawane na podstawie dokumentów stwierdzających czystość danych obiektów i miejsc.