Firma badawcza Euromonitor International twierdzi, że w zeszłym roku turystyka zagraniczna skurczyła się o 57 procent w porównaniu z 2019 rokiem. Wyniki analizy przedstawiła na targach ITB w Berlinie dyrektor działu badań turystycznych w tej firmie Caroline Bremner. Jej zdaniem wydatki turystów wrócą do poziomów sprzed pandemii za trzy do pięciu lat.
Euromonitor International opracował dwa scenariusze – w optymistycznym wariancie w połowie tego roku ludzie zaczną więcej podróżować, a przychody branży z tego tytułu będą już „tylko” o 20 procent mniejsze niż w 2019 roku. Wówczas wydatki będą takie jak przed wybuchem pandemii już w 2022 roku. Trzeba jednak pamiętać, że programy szczepień nie są realizowane w tempie zakładanym wcześniej, a to może przełożyć się na kolejne pięć lat opóźnienia w odbudowie turystyki. W wersji pesymistycznej w tym roku wydatki podróżnych wyniosą natomiast 40 procent.
CZYTAJ TEŻ: Brytyjczycy szturmują biura podróży. Sprawił to premier
Z kolei z analiz niemieckiego instytutu badawczego Statista wynika, że podróżni w Niemczech, Stanach Zjednoczonych i Chinach już teraz planują wyjazdy i są skłonni wydać na nie w tym roku więcej. 37 procent Niemców, 42 procent Amerykanów i 66 procent Chińczyków chce w 2021 roku wyjechać na co najmniej jedną wycieczkę. Niemal 25 procent respondentów z Niemiec i Stanów Zjednoczonych i ponad 35 procent z Chin deklaruje, że wyda na podróże w najbliższych 12 miesiącach więcej niż wydawali wcześniej.
Główne cele wyjazdów to tradycyjnie wypoczynek na plaży i odwiedziny u rodziny i znajomych. Natomiast Chińczycy preferują wypady do miast. W tym roku wzrośnie też znaczenie wypoczynku aktywnego i na łonie natury.