Jego obecność jako właściciela tego największego w Europie biura podróży budzi kontrowersje. Część polskich klientów na forach w mediach społecznościowych zapowiada bojkotowanie usług touroperatora. Krakowska Izba Turystyki wydała stanowisko, w którym apeluje do konsumentów, aby zwracali uwagę, czy kupując usługi turystyczne nie finansują rosyjskich oligarchów.
Wyraźnego odcięcia się władz TUI od Mordaszowa domaga się z kolei niemieckie stowarzyszenie agentów turystycznych VUSR.
Czytaj więcej
Unia Europejska zamroziła aktywa ponad pół tuzina rosyjskich oligarchów, z których wielu ma bliskie powiązania z prezydentem Władimirem Putinem. Sankcje obejmują też zakaz wjazdu do Unii Europejskiej.
Grupa TUI poinformowała dzisiaj w oświadczeniu prasowym, że celem sankcji nałożonych na Aleksieja Mordaszowa przez Unię Europejską jest uniemożliwienie mu zbycia udziałów w TUI AG, ale też zarabiania na tej inwestycji. Oligarcha zdecydował się odejść z rady nadzorczej TUI ze skutkiem natychmiastowym.
Aleksiej Mordaszow z TUI AG jako udziałowiec związany jest od roku 2007. W jego posiadaniu znajduje się mniej więcej jedna trzecia kapitału zakładowego spółki (34 procent). Dwie trzecie akcjonariuszy (66 procent) to inwestorzy prywatni i instytucjonalni, którzy pochodzą z Niemiec, UE, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.