Lawina wakacyjnych wyjazdów. Wiemy, ilu Polaków odwiedziło biura podróży

Z biurami podróży wyjechało w zeszłym roku 7,57 miliona klientów. To bardzo dobry wynik, ale do rekordu z 2019 roku zabrakło 200 tysięcy. Podczas gdy biura organizujące wyjazdy zagraniczne zyskiwały klientów, te jeżdżące po kraju – gwałtownie ich traciły.

Publikacja: 06.02.2024 02:29

Ponad milion Polaków więcej niż rok wcześniej wyjechało za granicę z biurami podróży

Ponad milion Polaków więcej niż rok wcześniej wyjechało za granicę z biurami podróży

Foto: Filip Frydrykiewicz

Turystyczny Fundusz Gwarancyjny podsumował na naszą prośbę dane pokazujące sprzedaż wycieczek w biurach podróży w 2023 roku. Co miesiąc legalnie działający organizatorzy imprez turystycznych przedstawiają mu, informacje pokazujące, ile zawarły umów na swoje usługi i jaką liczbę klientów one obejmują.

Od stycznia do końca grudnia zeszłego roku tych ostatnich było 7,57 miliona. Dla porównania – rok wcześniej 6,34 miliona, w 2021 roku 4,09 miliona, w 2020 roku 1,09 miliona, a w 2019 roku 7,78 miliona. W zeszłym roku było więc o ponad 200 tysięcy klientów w biurach podróży mniej niż w rekordowym dotychczas ostatnim pełnym roku przed pandemią. Spadek wyniósł 3 procent.

Czytaj więcej

Brytyjskie media: Kanary na skraju załamania. Za dużo turystów

Jeśli porównać zaś rok 2023 do roku poprzedniego, to widać, że liczba turystów korzystających z wypoczynku zorganizowanego skoczyła o ponad 1,2 miliona, czyli o 19 procent.

Więcej turystów w samolotach, mniej w autokarach

Ciekawsze wnioski płyną jednak z analizy danych podzielonych według trzech kategorii. Z 7,57 miliona klientów w całym 2023 roku 4,1 miliona skorzystało z wyjazdów, w których środkiem transportu były samoloty podstawione na zlecenie biur podróży, czyli czartery. Tu zmiana wyniosła 34 procent na plus.

1,3 miliona klientów wyjechało za granicę innym środkiem transportu – samolotem rejsowym lub autokarem. To o 36 procent więcej niż rok wcześniej.

W trzeciej kategorii TFG podsumował turystów, którzy wykupili podróż po kraju lub do bliskiej zagranicy (np. Litwa, Czechy, Niemcy). Tych było 2,17 miliona, czyli o 7 procent mniej niż w 2022 roku.

Jeśli zsumować dwie pierwsze kategorie – czartery i zagranica „innymi środkami transportu” – to okaże się, że na zagraniczne wczasy z biurami podróży pojechało w zeszłym roku 5,4 miliona klientów, o 1,06 miliona więcej niż w 2019 roku. To daje wzrost o 24,5 procent.

Porównanie 2023 roku z 2019 w kategorii „kraj i bliska zagranica” pokazuje z kolei spadek o 1,27 miliona, co przekłada się na wynik mniejszy o 37 procent.

Czytaj więcej

Jeden z ulubionych wakacyjnych kierunków Polaków już trzynasty tydzień tanieje

Kolejki po wakacje w biurach podróży

Najwięcej umów biura podróży zawarły z klientami w czerwcu – 793,5 tysiąca. Drugim miesiącem najbardziej obfitym pod tym względem był maj (750 tysięcy), który tylko nieznacznie wyprzedził marzec (748,8 tysiąca). Biura podróży oblężone były też w lipcu (708 tysięcy) i w sierpniu (688,7 tysiąca). Najmniej pracy miały natomiast w grudniu (382,8 tysiąca).

Co ciekawe, jeśli chodzi o podróże czarterowe, to najwięcej sprzedano ich w lipcu (472 tysiące), sierpniu (468 tysięcy), czerwcu (418,6 tysiąca) i w styczniu 2023 roku (403 tysiące). Najsłabszy dla czarterów był grudzień (218,3 tysiąca).

Podróże regularnymi liniami lotniczymi (ewentualnie autokarami) najlepiej sprzedawały się w marcu (139,7 tysiąca), styczniu (139,4 tysiąca) i w lutym (124,8 tysiąca), a najgorzej w grudniu (81,4 tysiąca).

Za to po krajowe imprezy turystyczne, te połączone czasem z bliską zagranicą, Polacy ustawiali się w kolejkach najczęściej w marcu (299,2 tysiąca), maju (291 tysięcy) i czerwcu (273,3 tysiąca). Najrzadziej zaś, podobnie jak w poprzednich kategoriach, w grudniu (83 tysiące).

Czytaj więcej

Dziadkowie na wakacje lecą za darmo. Nowy pomysł biura podróży

Przybywa pieniędzy w kasie Funduszu

Duży wzrost liczby klientów w biurach podróży, porównując rok do roku, przełożył się na wzrost stanu konta Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego. W sumie w 2023 roku touroperatorzy przelali do niego z tytułu składek prawie 76,8 miliona złotych. O 32 procent więcej niż w 2022 roku. Dzięki temu na koniec roku Fundusz odnotował 344,5 miliona złotych. Przybyło mu 36 procent kapitału, więcej niż wpłacili organizatorzy podróży, a to dzięki oprocentowanym lokatom, na których trzyma pieniądze w banku.

Inne dane zgromadzone przez TFG świadczą o dużej popularności prowadzenia działalności organizatora turystyki. Na koniec roku w centralnej ewidencji organizatorów turystyki widniało 4791 wpisów. Wprawdzie 275 przedsiębiorców wykreśliło się w 2023 roku na własne życzenie, a 54 wykreślili z niego marszałkowie województw – powodem było złamanie przez nich jakichś przepisów, jak na przykład niedostarczenie poświadczenia posiadania zabezpieczenia finansowego na wypadek niewypłacalności – ale w tym samym czasie zarejestrowało się 649 nowych podmiotów.

Czytaj więcej

Hotelarze: W nowym roku nadzieja na poprawę ruchu, ale i obawy o rosnące koszty

Optymistycznie brzmi też ostatnia informacja z podsumowania – żaden organizator turystyki nie zgłosił w 2023 roku niewypłacalności. Nie trzeba było więc uruchamiać Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego, by pokrywać ewentualne szkody – opłacać sprowadzenie ich do kraju lub zwracać poszkodowanym klientom niewykorzystane pieniądze.

Opinia
Prezes Polskiej Izby Turystyki Paweł Niewiadomski

Podsumowanie zeszłego roku pokazuje, że droga do odzyskania wyników w turystyce sprzed pandemii nie jest szybka i łatwa, chociaż cieszy, że biura podróży wysłały na wakacje już prawie tylu klientów ilu w 2019 roku. Mamy nadzieję, że o 2024 roku będziemy mogli powiedzieć, że był rokiem pełnego odbicia, a może nawet nowego rekordu touroperatorów.
Duży wzrost wyjazdów zagranicznych i jednocześnie spadek zainteresowania wypoczynkiem w kraju przypisałbym efektowi pandemii i przesunięciu proporcji.
Z jednej strony zadziałał odłożony popyt — przez pandemię wiele osób nie mogło korzystać z ulubionego wypoczynku za granicą, a wielu właśnie wtedy doszło do wniosku, że nie warto dłużej zwlekać z decyzją, że trzeba po prostu na takie wakacje wyjechać. Z drugiej — w covidzie ludzie nie mogli lub bali się wyjeżdżać gdzieś dalej, częściej więc wypoczywali w Polsce i dzisiejszy spadek porównujemy do tamtego punktu odniesienia. W zeszłym roku proporcje się odwróciły.
Niestety, drugim czynnikiem, z powodu którego Polacy wybierają zagraniczne wojaże jest wzrost cen na rynku krajowym. Jest on szczególnie widoczny w turystyce dziecięcej i młodzieżowej i w podróżach krótkich - dwu-, trzydniowych. Potwierdzają to nasi członkowie, organizatorzy turystyki młodzieżowej – klientów jest po prostu mniej. Czynnik ekonomiczny jest istotny – tych, którzy jeździli na wakacje do cztero- i pięciogwiazdkowych hoteli za granicą, nadal na to stać (w tym segmencie nawet przybywa klientów), a tych, którzy jeździli na tanie wycieczki krajowe, już na nie nie stać, bo stały się za drogie - tu chodzi mi o osoby gorzej sytuowane, które turystykę skreślają ze swojego budżetu, bo nie jest dla nich towarem pierwszej potrzeby, ale dobrem wyższego rzędu - albo stwierdzili, że za tę samą cenę, jaką zapłacą w kraju, mogą wypocząć za granicą.
Wzrost liczby zarejestrowanych, a więc legalnie działających organizatorów turystyki, jest zapewne częściowo wynikiem prowadzonej przez organizacje branży turystycznej akcji uświadamiania różnym podmiotom, że nie warto prowadzić działalności w czymś, co popularnie nazywane jest szarą strefą. Te podmioty rejestrują się, by nie wchodzić w kolizję z przepisami ustawy o imprezach turystycznych, która reguluje ten rynek.

Turystyczny Fundusz Gwarancyjny podsumował na naszą prośbę dane pokazujące sprzedaż wycieczek w biurach podróży w 2023 roku. Co miesiąc legalnie działający organizatorzy imprez turystycznych przedstawiają mu, informacje pokazujące, ile zawarły umów na swoje usługi i jaką liczbę klientów one obejmują.

Od stycznia do końca grudnia zeszłego roku tych ostatnich było 7,57 miliona. Dla porównania – rok wcześniej 6,34 miliona, w 2021 roku 4,09 miliona, w 2020 roku 1,09 miliona, a w 2019 roku 7,78 miliona. W zeszłym roku było więc o ponad 200 tysięcy klientów w biurach podróży mniej niż w rekordowym dotychczas ostatnim pełnym roku przed pandemią. Spadek wyniósł 3 procent.

Pozostało 92% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Grecos: To był udany sezon. Urośliśmy o jedną piątą
Biura Podróży
Polska spółka TUI rozwija biznes turystyczny w Czechach. „Podwoimy liczbę klientów”
Biura Podróży
W polskiej turystyce startuje nowa marka. "Prosta, krótka, dobrze się kojarząca”
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biura Podróży
Seria wakacyjnych obniżek przerwana. Pierwszy raz od 11 tygodni jest drożej