Branża turystyczna: Musimy dbać o planetę, przejść od gadania do działania

Rządy powinny nałożyć na firmy turystyczne obowiązek przestrzegania zasad zrównoważonego biznesu. Turystyka to potężna gałąź gospodarki i musi szczególnie dbać o klimat i lokalne społeczności – uważają światowi menedżerowie.

Publikacja: 24.11.2023 01:01

Coraz większe połacie Ziemi narażone są na pustynnienie

Coraz większe połacie Ziemi narażone są na pustynnienie

Foto: AFP, Fadel Senna

– Chcielibyśmy, aby rządy przyjęły regulacje, które sprawią, że podróżowanie zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju stanie się obowiązkiem, a nie tylko czymś pożądanym – mówi prezes brytyjskiego biura podróży Intrepid Travel James Thornton, a jego opinię przytacza portal Travel Weekly w relacji z kongresu "Sun & Blue", jaki odbył się w portugalskiej Almerii 15-17 listopada..

Jak argumentuje Thornton, co dziesiąte miejsce pracy na świecie to miejsce w turystyce, sektor przynosi 10 procent światowego PKB i może być największym redystrybutorem bogactwa. – Biura podróży mogą zająć się obsługą klientów, ale musimy mieć pewność, że pieniądze trafiają do lokalnych społeczności – uważa.

Prowadzona przez niego firma jest oczywiście nastawiona na zysk, ale to nie powinien być jedyny cel, są też inne – uważa.

Czytaj więcej

Turystyka w Lubuskiem – nie chwalą się, że są zrównoważeni

Ochrona klimatu, jak ochrona bezpieczeństwa - wymaga inwestycji

W podobnym tonie wypowiada się Rodney Ellis, komisarz hrabstwa Harris w Teksasie, na terenie którego leży miasto Houston. Jak twierdzi, praktyki uprawiane obecnie przez branżę turystyczną sprawiają, że z kwoty wydanej przez podróżnego na wyjazd, do lokalnej społeczności trafia nie więcej niż 5 procent.

Ellis zwraca też uwagę, że wiele osób w administracji lokalnej nie wierzy w kryzys klimatyczny, tymczasem żeby coś zmienić, trzeba pociągnąć za sobą ludzi.

W dyskusji udział wziął także dyrektor Dubai Airports, Paul Griffiths. Jego zdaniem branża lotnicza nie patrzy na zmiany klimatyczne w wystarczająco poważny sposób. Zmniejszenie emisji dwutlenku węgla powinna być potraktowana tak samo jak niegdyś bezpieczeństwo lotów. Przed laty branża zainwestowała w nie i podjęła współpracę na jego rzecz z rządami na całym świecie. Teraz tak samo trzeba zająć się zrównoważonym rozwojem, każde działanie trzeba analizować z tej perspektywy. To oczywiście oznacza koszty, a te przełożą się na wyższe ceny dla konsumentów. – Chętnie zapłacę jednak za zapewnienie moim dzieciom i wnukom bezpiecznego życia na tej planecie – dodaje.

Interes ludzi na pierwszym miejscu

Wiceprezes wykonawczy firmy doradczej JLL Hotels and Hospitality, Daniel Fenton, mówi natomiast, że jego sektor powinien prawdopodobnie zmienić podejście do tego jak mierzyć sukces. Z każdym rokiem wszyscy chwalą się rosnącą liczbą klientów, może pora na inne wskaźniki. Z kolei prezes Wilderness Safaris, Keith Vincent, jest zdania, że należy więcej obszarów Ziemi objąć ochroną. Przy czym powinno się to odbyć w taki sposób, by dać możliwości czerpania dochodów z turystyki lokalnym społecznościom.

Czytaj więcej

Niemcy - jeszcze więcej zrównoważonej turystyki. Promocja także w Polsce

Zmiany wymagają czasu, ale są możliwe – dodaje prezes firmy EXO Travel, która zajmuje się zarządzaniem destynacjami w Azji, Hamish Keith. – 10 lat temu w Tajlandii ogłosiliśmy, że nie będziemy już oferować przejażdżek na słoniach. W ciągu dekady nastąpiła ogromna zmiana, ludzie są znacznie bardziej zainteresowani obserwowaniem tych zwierząt niż jeżdżeniem na nich – twierdzi. – Te firmy, które nie chciały się do tego dostosować, zwyczajnie musiały zakończyć działalność – przypomina.

– Chcielibyśmy, aby rządy przyjęły regulacje, które sprawią, że podróżowanie zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju stanie się obowiązkiem, a nie tylko czymś pożądanym – mówi prezes brytyjskiego biura podróży Intrepid Travel James Thornton, a jego opinię przytacza portal Travel Weekly w relacji z kongresu "Sun & Blue", jaki odbył się w portugalskiej Almerii 15-17 listopada..

Jak argumentuje Thornton, co dziesiąte miejsce pracy na świecie to miejsce w turystyce, sektor przynosi 10 procent światowego PKB i może być największym redystrybutorem bogactwa. – Biura podróży mogą zająć się obsługą klientów, ale musimy mieć pewność, że pieniądze trafiają do lokalnych społeczności – uważa.

Pozostało 83% artykułu
Nowe Trendy
Jaki ślad węglowy zostawiają wycieczki zorganizowane? Pierwszy raz jest odpowiedź
Nowe Trendy
Krakowscy radni do premiera: Trzeba opodatkować turystów
Nowe Trendy
Na Synaj wraca kolej. Szansa na połączenie dwóch mórz i na turystów
Nowe Trendy
Holenderscy dziennikarze zachwalają uroki Pomorza, Warmii i Mazur
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Nowe Trendy
Certyfikaty wzmocnią wizerunek Wysp Kanaryjskich. Chodzi o ślad węglowy