Kilkanaście organizacji i firm polskiej branży turystycznej, głównie związanej z hotelarstwem, wysłało do ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa i jego zastępcy odpowiedzialnego z turystykę, Piotra Borysa, list z apelem "o włączenie [ich] do dyskusji" o opłacie turystycznej, czyli o planowanym przez ministrów opodatkowaniu wszystkich turystów korzystających z noclegów w kraju.
Branża turystyczna - w sprawie opłaty turystycznej nic o nas bez nas
Z listu wysłanego do ministrów przebija obawa przedsiębiorców o wpływ opłaty na ich sytuację. Wskazują, że spowoduje ona podniesienie kosztów noclegów, a co za tym idzie, wypoczynek w ich obiektach stanie się mniej atrakcyjny, a w porównaniu z cenami wycieczek zagranicznych – wręcz niekonkurencyjny ("opłata turystyczna nie będzie symboliczna i obciąży niewspółmiernie Gości polskich obiektów, prowadząc do dalszego wzrostu cen i obniżenia się konkurencyjności naszej branży").
Czytaj więcej
To była dobra, merytoryczna rozmowa z człowiekiem, który wie, o czym mówimy i zadaje konkretne pytania. Cieszy nas też deklaracja otwartości i zapowiedź cyklicznych spotkań - tak liderzy organizacji branży turystycznej podsumowują swoje pierwsze spotkanie z nowym wiceministrem sportu i turystyki.
"Polska powinna skuteczniej konkurować z zagranicznymi destynacjami jeżeli chodzi o polskich turystów, promując bogatą ofertę kraju wśród naszych rodaków. Po latach bardzo wysokiej inflacji polscy Goście mają prawo do wypoczynku w przystępnych cenach, także dlatego, by nie byli zmuszeni do szukania alternatywy w postaci wyjazdów zagranicznych" - czytamy.
Jak piszą, obawiają się też, że opłatą obciążeni będą goście hoteli, a klienci wynajmujący mieszkania wakacyjne, już nie.